Sporo będzie się działo na torach

Przed nami kolejny żużlowy weekend. Na sobotę i niedzielę zaplanowano kilka bardzo ciekawych imprez. Jedną z nich będzie Turniej O Koronę Bolesława Chrobrego Pierwszego Króla Polski, który odbędzie się w Gnieźnie (godz. 17). Pojadą w nim m.in. Patryk Dudek, Krzysztof Buczkowski, Artiom Łaguta, Vaclav Milik czy Przemysław Pawlicki. - W poprzednim sezonie dobrze sobie radziłem w turniejach jednodniowych, w Gnieźnie też już kiedyś wygrałem, więc mam nadzieję, że podtrzymam tę dobrą passę - zapowiada Dudek.

Na torze nie zabraknie także zawodników miejscowego Startu. Kibice będą mogli zobaczyć w akcji Eduarda Krcmara, Olivera Berntzona, Marcina Nowaka, Adriana Gałę czy Mirosława Jabłońskiego. - Liczymy, że nasi żużlowcy włączą się do walki o czołowe lokaty. Najważniejsze jednak, aby kibice obejrzeli interesujące zawody, żeby na torze nie brakowało walki - mówi Rafael Wojciechowski, menedżer czerwono-czarnych. Turniej w Gnieźnie rozegrany zostanie wg takiej samej formuły, jaka obowiązuje w cyklu Grand Prix.

Tego samego dnia na torze w Ostrowie (godz. 16) odbędzie się pożegnalny turniej Petera Karlssona pod nazwą “PK The Final Word”. - Wiele sezonów spędziłem w Ostrowie i nie wyobrażałem sobie, żeby mój ostatni występ w Polsce odbył się w innym miejscu - zapewnia Szwed. W sobotę drużyna złożona z jego przyjaciół zmierzy się z miejscową Ostrovią. Karlsson do swojego zespołu zaprosił Andreasa Jonssona, Rune Holtę, Mikkela Michelsena, Bjarne Pedersena, Tomasza Gapińskiego, Maksyma Drabika i Broca Nicola.

Sam Szwed pojawi się w drużynie z Ostrowa. I to w nie byle jakim towarzystwie, bo gościnnie w barwach II-ligowca z Wielkopolski wystąpią Greg Hancock i Tai Woffinden. Co więcej, obaj pojadą w jednej parze. Goście będą mieli zatem nie lada trudne zadanie, aby znaleźć sposób na ten mistrzowski duet. W sobotę w Gdańsku z polskimi kibicami pożegna się także Magnus Zetterstroem. Tam również nie zabraknie gwiazd, które rywalizować będą w czwórmeczu. Na torze pojawią się m.in. Bartosz Zmarzlik i Martin Vaculik.

W ten weekend rozegranych zostanie także kilka spotkań sparingowych. Fogo Unia dwukrotnie zmierzy się z ROW Rybnik. Pierwsze starcie tych drużyn zaplanowano na sobotę w Lesznie (godz. 16). Byki pojadą w nim w bardzo mocnym składzie, bo tego dnia w ekipie menedżera Piotra Barona zabraknie tylko Emila Sajfutdinowa. Niestety, bez swoich największych gwiazd przyjadą goście. - Grigorij Łaguta, Max Fricke i Fredrik Lindgren tego dnia startują w innych imprezach i dlatego ich zabraknie - tłumaczą w leszczyńskim klubie.

Na drugi dzień obie ekipy pojadą w Rybniku (godz. 15). Tam z kolei w eksperymentalnym składzie pojawią się Byki, bo w tym samym czasie Grzegorz Zengota, Piotr Pawlicki oraz Nicki Pedersen wystartują w Zielonej Górze, w meczu Polska - Reszta Świata. Ich miejsce w składzie Fogo Unii zajmą młodzi Wiktor Trofimow i Wiktor Lis. Trudno zatem będzie ze spotkań kontrolnych z Rekinami wyciągać daleko idące wnioski. Gwiazd nie zabraknie natomiast we wspomnianym meczu w Zielonej Górze (godz. 15). W biało-czerwonych barwach, oprócz zawodników z Leszna, pojadą jeszcze Bartosz Zmarzlik, Krzysztof Kasprzak, Patryk Dudek i Piotr Protasiewicz. To spotkanie będzie można obejrzeć w Super Polsacie.

Za nami są już natomiast dwa turnieje eliminacyjne Złotego Kasku, który tak jak w poprzednich latach, jest krajową eliminacją do Grand Prix. W czwartek na torze w Rawiczu dominowali zawodnicy gorzowskiej Stali. Wygrał Krzysztof Kasprzak, a drugi był Przemysław Pawlicki. Awans do finału uzyskali jeszcze Szymon Woźniak i Adrian Miedziński. Z marzeniami o wygranej musieli się za to pożegnać Grzegorz Zengota, Tobiasz Musielak czy Marcin Nowak. W czwartek miał się też odbyć turniej w Gnieźnie, ale tam ze względu na zły stan toru zawody odwołano.

Jeżdzono natomiast w piątek w Lublinie. Najlepszy w tych zawodach okazał się Janusz Kołodziej z leszczyńskiej Fogo Unii. Dalsze miejsca, premiowane awansem do finału, zajęli Daniel Jeleniewski, Jakub Jamróg, Paweł Przedpełski i Maksym Drabik. W piątek w Zielonej Górze odbył się też III Memoriał Rycerzy Speedwaya. Wygrał go Patryk Dudek przed Jarosławem Hampelem oraz Andriejem Karpowem.