18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawdziliśmy co dzieje się z pamiątkowymi drzewami

Anna Jarmuż
Popularnym sposobem na upamiętnienie ważnej osoby lub wydarzenia jest zasadzenie drzewa. Drzewa sadzą często VIP-y - przedstawiciele świata kultury czy władz miasta. A co dzieje się z roślinami już po ich posadzeniu? Sprawdziliśmy, w jakim stanie są drzewka, które zasadzono w Poznaniu w ciągu ostatnich kilku lat. O dziwo, mimu upływu czasu, w większości mają się całkiem dobrze.

Dąb papieski na Ostrowie Tumskim został zasadzony w maju 2006 roku (w 86. rocznicę urodzin polskiego papieża). Sadzili go prezydent Ryszard Grobelny i metropolita poznański Stanisław Gądecki. Dziś drzewo nadal jest zadbane i otoczone ochronnym ogrodzeniem. Stoi obok katedry i pomnika swojego patrona.

CZYTAJ TEŻ:
Kapitan Władysław rudnicki będzie miał swój dąb
Wandale niszczą drzewa
Klony przy Mieszka I okaleczone

W porządku utrzymany jest także dąb transatlantyk. Drzewko wkopali wspólnie Jan A. P. Kaczmarek, który był dyrektorem czerwcowego festiwalu oraz prezydent Ryszard Grobelny.

- Do opieki nad dębem została wyznaczona specjalna osoba - zapewniał podczas uroczystości Jan A. P. Kaczmarek.

DĄB TRANSATLANTYK POSADZONY - ZOBACZ

Trzy dęby w towarzystwie sześciu platanów posadzili rok temu także przedstawiciele Stowarzyszenia My-Poznaniacy. To pierwsze rośliny w mającym powstać w przyszłości parku Rataje. Co z nimi?

- Dęby mają się doskonale, jednak platany będziemy musieli... wymienić. Osobiście zadbam o to, by nastąpiło to w najszybszym czasie - tłumaczy Lesław Rachwał, dendrolog i działacz stowarzyszenia My-Poz-naniacy.

Platan został posadzony również w parku Karola Kurpińskiego w 150. rocznicę śmierci kompozytora (w 2007 r.). Niestety, trudno go odnaleźć z powodu braku upamiętniającej tabliczki. Wskazówka: to największe młode drzewo w parku. Ma się dobrze.

"Ku pamięci" sadzi się również katalpy (upamiętnienie prof. Wagnari Mathai - laureatki Nagrody Nobla, skwer na skrzyżowaniu ulic Królowej Jadwigi i Strzeleckiej), rabinę akacjową (zasadzona z okazji I Kongresu Polskiego Związku Działkowców, Rodzinny Ogród Działkowy im. Armii Wojska Polskiego) czy ambrowce.

Aleja tych ostatnich znajduje się w Ogrodzie Botanicznym UAM. Jedno z nich jest poświęcone zmarłej w 2006 roku redaktorce "Głosu Wielkopolskiego" - Annie Siekierskiej.

- Pani Ania zawsze była bliska naszemu ogrodowi. Przez prawie 50 lat pisała o wszystkim, co się w nim działo - mówi Ewa Jerzak, dendrolog z Ogrodu Botanicznego UAM. - Jej imię nosi jedno z drzew w alei pamiątkowej. Dlaczego ambrowiec? Bo to ładne i rzadkie drzewo.

Najnowsze informacje z Wielkopolski wprost na Twoją skrzynkę - zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski