Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stadionowa odyseja

Maciej Roik
Maciej Roik.
Maciej Roik.
Kiedy słyszę, że na stadionie nie dotrzymano jakiejś umowy, ktoś komuś nie zapłacił, a ktoś chce iść do sądu, mam dość. Piszę o tej wątpliwej "chlubie Poznania" od kilku lat.

W tym czasie były problemy z montażem kratownic, bezpieczeństwem podczas meczów, gnijącą murawą czy paskudzącymi na krzesełka ptakami. Do wyboru do koloru. Były problemy wszelkiej maści - od tych drobnych, po te poważne. I nic w tym dziwnego. W końcu to duża inwestycja, budowana według nowatorskiego projektu (o gustach się nie dyskutuje) i z oddechem UEFA na plecach. Ale myślałem, że w ponad pół roku po Euro 2012, w końcu uda mi się zostawić temat modernizacji za sobą. Niestety. Jedno z boisk treningowych nie powstało, bo nie dotrzymano terminów i umowę zerwano. W efekcie w ogóle nie wiadomo kiedy powstanie. A firma, która jest gotowa do działania i na miejscu ma materiał, musi czekać. Ot, przepisy, procedury... Rozumiem. Szkoda, że ich liczba sprawia, że stadionowa odyseja wciąż musi trwać.

Czytaj komentowany artykuł: Stadion Miejski: Poznań zrywa umowę. Czy podwykonawca straci 820 tys. zł?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski