– Stajemy przed sklepem Vistuli, żeby mówić o tym, że panie, które szyją koszule dostają śmieszne wynagrodzenie. Kiedy postanowiły zawalczyć o podwyżkę, zwolniono siedem osób – wyjaśniała Agnieszka Mróz z Inicjatywy Pracowniczej.
Protest w Starym Browarze miał zwrócić uwagę klientów na niskie wynagrodzenie szwaczek. Protestujący mieli ze sobą kilka transparentów i ustawili się przed sklepem Vistuli. Rozdawali również ulotki. Chwilę po rozpoczęciu manifestacji, zainterweniowała ochrona, która próbowała wyprosić manifestantów z centrum.
– Nie mają prawa Państwo protestować. Nie mają Państwo na to zgody – mówili ochroniarze.
ZOBACZ TEŻ: "Stop aborcji": Pikietowali koło Starego Marycha [ZDJĘCIA]
Przepychanki między protestującymi a ochroniarzami trwały kilka minut. W końcu po jakimś czasie manifestanci sami opuścili Stary Browar.
Konflikt między szwaczkami a przedstawicielami firm odzieżowych trwa już od kilku miesięcy. W Poznaniu była to pierwsza akcja w ramach solidarności ze szwaczkami. Inicjatywa Pracownicza nie wyklucza kolejnych działań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?