- Zdecydowały o tym problemy zdrowotne - Alojzy Łowicki potwierdza, że złożył dymisję. Przyznaje, że był w szpitalu, lekarz dał mu długie zwolnienie. - Muszę podreperować zdrowie, nie myślę jeszcze o tym, czym będę zajmował się w przyszłości.
Alojzy Łowicki przepracował w straży miejskiej 18 lat (wcześniej przez 18 lat służył w wojsku, jest emerytowanym żołnierzem). Zaczął 1 kwietnia, z tym dniem także chce odejść ze stanowiska.
- Komendant Łowicki doprowadził do przekształcenia straży miejskiej z wydziału urzędu miasta w samodzielną jednostkę - przypomina Tomasz Kayser, zastępca prezydenta Poznania.
- Zrealizował wiele nowych projektów, jak powołanie strażników szkolnych, osiedlowych, wprowadził wspólne patrole z policją, zespół do fotoradarów. Pod jego nadzorem strażnicy zaczęli zajmować się transportowaniem nietrzeźwych do izby wytrzeźwień. To człowiek zaangażowany osobiście w sprawy straży miejskiej. Bardzo mocno przeżywał wszystko, co się działo w tej formacji.
A ostatnio działo się wiele. W październiku policja poinformowała o zatrzymaniu sześciu municypalnych (i jednego byłego strażnika), podejrzanych o przyjmowanie korzyści w zamian za odstąpienie od ukarania za złe parkowanie. Zdaniem śledczych strażnicy zdejmowali blokady z kół w zamian za hamburgera. Podejrzani przyznali się do winy i zostali zwolnieni dyscyplinarnie po tym, jak prokuratura przesłała do straży oficjalne pismo z informacją o postawieniu zarzutów.
Strażnicy uznali, że nie była to słuszna decyzja, poszli do sądu pracy. Uzasadniając swoje postępowanie tłumaczyli, że ich kolega, który został już skazany za wzięcie łapówki, nadal pracuje w straży. Wybuchła kolejna afera. Komendant bronił się twierdząc, że ten strażnik nigdy nie przyznał się do winy i dopóki wyrok się nie uprawomocni, nie ma prawa go zwalniać z pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?