Panujące od kilku dni wichury wszystkim dały się we znaki. Wiele pracy mieli strażacy, którzy co rusz byli wysyłani do różnych zdarzeń związanych z wiatrołomami. W czwartek po raz kolejny alarm ogłoszono dla OSP Grzebienisko. Strażaków wysłano do powalonego drzewa. Niestety podczas dojazdu, tuż przed wóz bojowy spadł konar. Kierowca odbił, by uniknąć zderzenia. Niestety miękkie pobocze nie dało dużego pola manewru i strażacki Star wpadł do rowu, częściowo przewracając się na bok.
Sześciu strażakom spieszącym do akcji na szczęście nic się nie stało. Wóz nie nadawał się jednak do czynnej służby i został wycofany z podziału. Tym samym ochotnicy nie mogli pomagać mieszkańcom, a zgłoszeń przybywało.
- Uszkodzeniu uległa szyba przednia, szybka boczna, kierunkowskazy, rolety od zabudowy, pognieciona została zabudowa. Na szczęście strażakom nic się nie stało – mówi nam naczelnik Witold Buczek. - Dzięki finansowemu wsparciu gminy i pracy naszych strażaków w ciągu kilkunastu godzin udało na się naprawić nasze auto – dodaje.
Auto wprowadzono do podziału po godzinie 23 w piątek, a kilkadziesiąt minut później o godzinie 00.10 ochotnicy już spieszyli na interwencję w związku z powalonym drzewem.
Postawa i determinacja ochotników zasługuje na najwyższe słowa uznania. Mimo ciężkiej sytuacji nie załamali się, zakasali rękawy i szybko wrócili do podziału bojowego. Gratulujemy druhom wzorowej postawy.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?