Jak wyjaśnia Przemysław Piwecki, rzecznik poznańskiej straży miejskiej, podróżujące z babcią dziecko zostało uwięzione w aucie, gdyż po zamknięciu drzwi zablokowały się wszystkie zamki.
Kobieta torbę z kluczami położyła na fotelu kierowcy, więc nie mogła dostać się do wnętrza auta. Próby siłowego otwarcia samochodu nie powiodły się, a wezwany mechanik nie przyjeżdżał. Musiała interweniować straż miejska.
Strażnicy na prośbę kobiety wybili jedną z bocznych szyb i uwolnili chłopca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?