Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzeszynek: Na pół wakacji zamknęli plac zabaw [ZDJĘCIA]

Marcin Idczak
Strzeszynek: Na pół wakacji zamknęli plac zabaw
Strzeszynek: Na pół wakacji zamknęli plac zabaw Maciej Urbanowski
Przez pół wakacji będą naprawiać plac zabaw w Strzeszynku. Zepsuła się jedna z zabawek i teren trzeba było zamknąć. Według POSiR-u trwająca niemal miesiąc naprawa to krótko.

W wolne, ciepłe dni nad wodę w Strzeszynku przybywają tysiące osób, które chcą wypocząć, zrelaksować się nad wodą. Jednak nie oznacza to, że będzie można korzystać z wszystkich atrakcji przewidzianych dla wypoczywających.

Remont na placu zabaw ma potrwać aż do końca miesiąca. POSiR tłumaczy, że można korzystać z innych atrakcji

Nad jeziorem w Strzeszynku został zamknięty plac zabaw. To jeden z największych takich obiektów w Poznaniu. Istnieje już od lat i na stałe wpisał się w okoliczny pejzaż.

- Moje dzieci się już przyzwyczaiły, że skorzystanie ze znajdujących się tutaj zjeżdżalni, drabinek, czy też piaskownic to jeden z głównych punktów programu wypoczynku na plaży - mówi Anna Małolepsza z Winiar.

Niestety okazuje się, że brama wejściowa została zamknięta. Z placu zabaw nie można korzystać.
- Z tego, co wiem zepsute zostało jedno z urządzeń - mówi Jerzy Gumny, dzierżawca ośrodka nad jeziorem. Nie wie, kiedy obiekt będzie otwarty, gdyż należy on do Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji.

- Jesteśmy już po całej procedurze przetargowej związanej z wyłonieniem firmy, która dokona naprawy - wyjaśnia Joanna Strzyżewska-Janowicz, rzecznik POSiR.

Okazuje się, że prace potrwają do końca tego miesiąca. A to oznacza, że dzieci aż połowę wakacji nie będą mogły spędzać czasu na placu zabaw.

- Jest on atestowany i trzeba przeprowadzić odpowiednie prace, które będą spełniały wszelkie wymogi bezpieczeństwa bawiących się dzieci - stwierdza Joanna Strzyżewska-Janowicz. Według niej wypoczywający nad jeziorem w Strzeszynku są w o tyle komfortowej sytuacji, że mogą skorzystać z wielu dodatkowych atrakcji.

- Przecież znajduje się tam nie tylko plac zabaw. Są także boiska do siatkówki czy też koszykówki, jest plaża - wylicza rzecznik POSiR.

Jednak takie wyjaśnienia nie wszystkich zadowalają.
- Szkoda, że nie możemy się tutaj bawić - mówią Ania i Michał, dzieci Anny Małolepszej.

Matka mówi, że dziewczynce najbardziej podobała się zabawa w jednej z piaskownic, natomiast chłopiec lubił wspinać się na drzewo.
- Strzeszynek to kąpielisko z bardzo rozwiniętą infrastrukturą wypoczynkową, a na dodatek położony jest wśród lasów. Do Kiekrza mamy za daleko, Rusałka jest zniszczona, a w Malcie nie odpowiada nam woda - skarży się Anna Małolepsza.

Niewykluczone, że uda się jednak szybciej otworzyć plac zabaw przy plaży niż na początki sierpnia.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski