Zamiast pompy i efektownej scenografii, widzowie Teatru Muzycznego obejrzeli w niedzielę skromne przedstawienie, w którym oprócz granej na żywo muzyki oraz pokazów tanecznych znalazło się też miejsce na gawędy i poezję śpiewaną.
Trudno dziwić się obecności tej ostatniej, ponieważ podczas poznańskich spektakli ("Touch Of Ireland" wystawiono w niedzielę w Teatrze Muzycznym dwukrotnie) odpowiedzialną za oprawę muzyczną przedstawienia formację Carrantuohill wsparł wokalnie krakowski bard, Robert Kasprzycki. Artysta śpiewał zarówno stare, irlandzkie pieśni z tekstami Ernesta Brylla, jak i folkowe piosenki autorstwa gitarzysty Carrantuohill, Zbigniewa Seydy. To niejedyny gość, który w niedzielę pojawił się na deskach Teatru Muzycznego - za akompaniament na klawiszach odpowiadał pianista jazzowy Robert Czech.
Dopełnieniem przedstawienia były pokazy taneczne, wykonywane przez zespół Reelandia. Ich donośne stepowanie na podbitych metalem butach sprawiło, że, zgodnie z nazwą spektaklu, Irlandii nie tylko dało się w niedzielę dotknąć, ale i usłyszeć.
W weekend zobaczymy w poznańskiej Arenie dwa kolejne musicale.
W sobotę, 28 marca (godz. 18) taniec z muzyką Michaela Jacksona powiąże spektakl "Thriller Live". W niedzielę, 29 marca (godz. 19) powrót do klimatów irlandzkich: obejrzymy przedstawienie "Lord Of The Dance" Michaela Flatleya. Bilety: 90-150 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?