Sushi lubimy spolszczone, czyli z serkiem i awokado. Czym różni się od tradycyjnego?

Kawałek ryby i ugnieciony ryż oraz odrobina octu ryżowego - tak pokrótce opisać można sushi, które uwielbiane jest na całym świecie. Smaczne, kolorowe, wyjątkowe, ale i nie tanie. Taka jest właśnie potrawa, która pochodzi z Japonii i jako element kuchni japońskiej wpisana jest na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO.

W Polsce tzw. suszarnie biją rekordy popularności i czasami wyprzedzają popularnością nasze rodzime pierogarnie. Zajadają się nimi całe rodziny, z wyjątkiem kobiet w ciąży, którym sushi nie jest zalecane.

- Polacy najbardziej lubią jednak spolszczone sushi - mówi Patryk Jerzykowski, sushi master z poznańskiego Yattai Sushi Bar. Restauracja świętuje właśnie 3. urodziny.

Czym różni się spolszczone sushi od tradycyjnego?

- Jest bardziej bogate w smak, ma wewnątrz na przykład różne serki oraz awokado - tłumaczy sushi master. - Zdobione jest jadalnymi kwiatami i posypywane złotem. Jedynym ograniczeniem jest tutaj wyobraźnia kucharza.

Podstawą każdego sushi jest świeża ryba. Ile dni trwa od czasu jej połowu do momentu, w którym trafia na talerz smakoszy? Warto pamiętać, że zjedzenie kiepskiej jakości produktów wiązać się może z ogromnym ryzykiem zatrucia pokarmowego.

- Wśród zdecydowanie najbardziej niebezpiecznych zagrożeń można wymienić także obecność pasożytów - podkreśla P. Jerzykowski. - Dlatego każdą rybę po wyłowieniu obrabia się i zamraża właśnie po to, by pozbyć się bakterii i pasożytów. Później dopiero liczy się czas jej świeżości od momentu odmrożnenia. Jeśli np. łosoś jest łowiony w sobotę, to w niedzielę jest obrobiony w porcie i zamrożony, w poniedziałek trafia do Warszawy, a we wtorek jest np. w restauracjach w Poznaniu.

Polskie restauracje oprócz swoich dań mają także w usłudze wizytę domową sushi mastera, który na oczach gości w domowej kuchni zrobi sushi. Koszt takiej wizyty (ze sprzętem oraz wszelkimi niezbędnymi produktami) wynosi 100 zł od osoby.

POLECAMY:

Uczniowie piszą, a nauczyciele płaczą! HITY KLASÓWEK