Agata Kuszyńska wcześniej należała do swarzędzkiego PO. Kiedy zaczęła pracę w Urzędzie Miejskim, wystąpiła z partii. Odpowiedzi na pytanie dlaczego nie wróciła do koła, z którego wystąpiła, unika.
- Liczy ono blisko 50 osób, więc dla sprawnego działania lepiej jest powołać kolejne. Chcemy poszerzyć działalność ugrupowania. Przecież mogą powstawać nawet wiejskie koła PO - wyjaśnia Agata Kuszyńska.
Osoby z jej otoczenia mówią, że po awanturze z licytowaniem miejsc na listach do wyborów samorządowych przez kandydatów PO, chcą przywrócić dobrą twarz Platformie w Swarzędzu. Ta sprawa zakończyła się wyborami nowych władz.
Którego z kandydatów PO w wyborach do parlamentu poprze koło, okaże się po najbliższym, lipcowym spotkaniu.
Barbara Czachura, przewodnicząca "starego" koła i kandydatka PO do sejmu mówi, że powstanie
drugiego jest dla niej zaskoczeniem.
- Nowe koło nie jest dla nas konkurencją. Będę je traktować jako uzupełnienie naszej działalności. W kole, którym kieruję, są radni miejscy zaangażowani w rozwiązywanie problemów miasta. To różni nas od nowej struktury - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?