Świątek walczy o drugie trofem US Open. Można je sprzedać za 150 tys. euro lub zamienić na tacę pod drinki. Tiffany wykonuje je na tokarce

– Myślałem, że tego nie potrzebuję. Wydaje się, że ci, którzy przychodzą do naszego domu, i tak wiedzą, co osiągnąłem

– wyjaśnił Amerykanin w rozmowie z „GQ”.

Dlatego tacę otrzymaną na finał US Open Andy Roddick zamienił na podtawkę na napoje. Teraz leży u niego w domu na stoliku do kawy, a nawet ma plamy w postaci pierścieni odbitych na metalu denek szklanek.

Chociaż tak naprawdę jest to taca irmy Tiffany & Co., która od 1987 roku zapewnia nagrody podczas US Open. W tym roku firma i Amerykański Związek Tenisowy (USTA) ogłosiły ponowne podpisanie umowy.

Ale zdobycie trofeum US Open to niezapomniane osiągnięcie.

***

Podobnie, jak w przypadku pozostałych turniejów Wielkiego Szlema, główne trofeum odbierane jest podczas ceremonii wręczenia nagród. Orginał zostaje w Narodowym Centrum Tenisowym Billie Jean King, gdzie odbywa się turniej US Open. Zwycięzcy dostają jedynie kopie – jednak w odróżnieniu od innych turniejów Wielkiego Szlema są one pełnowymiarowe, a nie 3/4 wielkości.

Dlatego mistrzowie otrzymują prawie półmetrowe puchary o wadze 4,5 kilograma, wykonane ze srebra próby 925.

Trofea w grze podwójnej są inne – są to patery o średnicy 33 cm, wykonane z tego samego srebra, ale ważą mniej niż nagrody indywidualne – „tylko” 2,5 kg.

Puchary zwycięzców wykonywane są ręcznie w pobliżu Nowego Jorku, w mieście Cumberland (New Jersey). Produkcja trofeów dla zwycięzców indywidalnych zajmuje około 60 godzin pracy rozciągniętych na 4,5 miesiąca, a w przypadku pater nawet pół roku.

Czasza pucharu nie jest odlana ze srebra. Wszystko jest trochę ciekawsze. Zawsze zaczyna się od odlania płaskiego wzorca, który następnie układa się na tokarce i formuje w misę w procesie zwanym wytłaczaniem rotacyjnym. W rzeczywistości wzorzec ten jest naciągnięty na wcześniej utworzony kształt.

Po tym etapie przedmiot przyszłego trofeum przechodzi na stół mistrza obróbki – on już wykonuje płaską podstawę i dopracowuje dodatkowe części. Następnie puchar składany jest według schematu – uchwyty, stojak, pokrywka.

Ryciny koniecznie muszą pojawić się na trofeum – w tym celu zostaje ono przekazane następnemu mistrzowi, który wycina wszystkie niezbędne napisy.

Na samym końcu puchar koniecznie zostaje wypolerowany – oczywiście znowu w nowym dziale, który tylko w tym się pecjalizuje.

Cena replik nie została ujawniona, ale w 2019 roku kopia zwycięstwa szwedzkiej legendy Borisa Beckera z 1989 roku poszła na aukcji za ponad 150 tysięcy funtów.

Jest jedna istotna różnica pomiędzy oryginałem a repliką – dotyczy ona historii. Oryginalne trofeum, będące w posiadaniu USTA, ma na odwrocie nazwiska poprzednich zwycięzców, natomiast kopia zawiera jedynie dane organizatora, turnieju oraz imię i nazwisko zwycięzcy.

– Chciałbym, aby nazwiska wszystkich poprzednich zwycięzców zostały wygrawerowane na replice trofeum US Open

– miał życznie Roger Federer w 2015 roku.

Nawiasem mówiąc, w tym roku nowi mistrzowie zostaną „wygrawerowani” na kopiach pucharów gry pojedynczej bezpośrednio po finale, aby zwycięzcy US Open mogli je odebrać już na miejscu. Wcześniej nazwiska zwycięzców pojawiały się po turnieju, a trofea dostarczano do ich domów.

W tym roku American Major świętuje 50-lecie równości nagród pieniężnych. US Open był przodkiem systemu, w którym nie było różnicy między sumą wyników kobiet i mężczyzn. Na cześć rocznicy Tiffany & Co. wręczy jeszcze dwa puchary – zostaną one wręczone wieczorem finału kobiet dwóm pionierkom na polu równości.