Mężczyzna włamał się do sklepu przy ul. Chodzieskiej w Szamocinie, a dokładniej dostał się tam przez otwarte okno. Później okazało się, że sam sobie je otworzył. Jego łupem padł alkohol, słodycze, papierosy i karty telefoniczne. Straty oszacowano na 12 tys. zł.
Wszystko wskazywało na to, że złodziej musiał dobrze znać placówkę. Okazało się, że mieszkał w pobliżu. Bardzo mu zależało, aby szybko spieniężyć ukradziony towar, który ukrył w skrytce w lesie. Już następnego dnia zabrał go stamtąd. Miał jednak pecha, bo właściciel sklepu i jego zięć zauważyli, że ich sąsiad dźwiga dużą, ciężką torbę. I coś ich tknęło, znali w końcu przeszłość mężczyzny. Zatrzymali go i powiadomili policję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?