Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczepankowo: Mieszkańcy stali się niewolnikami worków ze śmieciami

Bogna Kisiel
Szczepankowo: Mieszkańcy stali się niewolnikami worków ze śmieciami
Szczepankowo: Mieszkańcy stali się niewolnikami worków ze śmieciami Marzena Bugała-Azarko
Mieszkańcy Szczepankowa twierdzą, że stali się niewolnikami worków. Pytają: Dlaczego śmieci segregowane nie mogą być odbierane jednego dnia?

Dotychczas mieszkańcy Szczepankowa musieli zapamiętać termin wywozu śmieci zmieszanych i segregowanych. Te ostatnie wywożone były jednego dnia. Teraz każdy z rodzajów odpadów segregowanych wywożony jest w innym terminie. Poznaniakom się to nie podoba. - Stałem się niewolnikiem worków - twierdzi Wojciech Sałata, mieszkaniec Szczepankowa.

Zobacz też: GOAP zmienił zasady "gry". Firmy przestraszyły się ogromnych kar

- Muszę z kalendarzem w ręku pilnować wywozu śmieci. Mam zapisane terminy odbioru odpadów zmieszanych, papieru, plastiku i szkła. Nie rozumiem, dlaczego nie można wszystkich segregowanych odebrać jednego dnia? Wcześniej tak było, a teraz zmienili.

GOAP potwierdza, że wcześniej firma Sita Zachód odbierała w jednym dniu odpady zbierane w sposób selektywny. - W czerwcu zwróciła się do związku z prośbą o zmianę harmonogramu - wyjaśnia Bartosz Wieliński, dyrektor biura GOAP-u. I dodaje, że spółka motywowała to optymalizacją tras odpadów komunalnych. - Związek zaakceptował tego typu rozwiązanie ze względu na fakt, iż działania takie są zgodne zarówno z zapisami umowy, jak również samej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku.

Zdaniem mieszkańców Szczepankowa, nikt nie wziął pod uwagę faktu, że jest to uciążliwe dla ludzi. - Przepisy powinny nam ułatwiać, a nie utrudniać życie - uważa pani Helena ze Szczepankowa. - Muszę pamiętać nie tylko którego dnia, jaki odpad trzeba wystawić, ale także wytaszczyć pojemnik ze zmieszanymi przed altankę, która znajduje się “w płocie”, przy samym chodniku.
B. Wieliński tłumaczy, że zgodnie z regulaminem utrzymania czystości i porządku właściciel ma obowiązek w terminie określonym harmonogramem wystawić pojemniki lub worki z odpadami przed wejście na teren posesji, ale nie dotyczy to miejsc gromadzenia odpadów, znajdujących się w osi ogrodzenia.

Zobacz też: Jakub Jędrzejewski rezygnuje z GOAP-u

- Boks mam w tzw. osi ogrodzenia. Kiedyś jednak zapomniałam wystawić pojemnik, to go nie zabrali, choć furtka do boku nie była zamknięta - twierdzi pani Helena. I dodaje, że niektórzy jej znajomi wcześniej dzień-dwa wystawiają śmieci, by o tym nie zapomnieć.

GOAP przypomina, że odpady należy wystawiać w planowanym dniu odbioru do godz. 6. Nie można tego robić, ani wcześniej, ani później, bo jest to niezgodne z przepisami.

Nowy zarząd związku
W poniedziałek zgromadzenie związku GOAP wybrało nowy zarząd. Jego przewodniczącym został Arkadiusz Stasica, zastępca prezydenta Poznania, a wiceprzewodniczącą Ewa Jedlikowska, zastępca wójta gminy Czerwonak. Zmiana zarządu była możliwa po rezygnacji, jaką złożył w piątek (z sobotnią datą) Jakub Jędrzejewski. Zmieniły się też władze zgromadzenia. Funkcję przewodniczącego pełni nadal Marian Szkudlarek, burmistrz Swarzędza, natomiast stanowisko wiceprzewodniczącego po Bartoszu Zawiei, radnym Platformy z Poznania objął jego kolega klubowy - Tomasz Lipiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski