Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szesnasty tytuł dla hokeistów Grunwaldu

Jacek Pałuba
Hokeiści poznańskiego Grunwaldu już po raz 16 zdobyli tytuł
Hokeiści poznańskiego Grunwaldu już po raz 16 zdobyli tytuł Marek Zakrzewski
Hokeiści na trawie poznańskiego Grunwaldu potrzebowali jedynie dwóch spotkań, aby zdobyć szesnasty w historii tytuł mistrza Polski. Po zwycięstwie w Toruniu z Pomorzaninem w pierwszym meczu 6:1 (4:1), w minioną sobotę wojskowi nie pozostawili żadnych złudzeń rywalom i w Poznaniu wygrali 5:1 (3:1), kończąc finałowa rywalizację.

Podopieczni trenera Jerzego Wybieralskiego udowodnili, że pozostają najlepszą drużyną
w kraju. Co prawda Pomorzanin już w 90 sekundzie drugiego spotkania objął prowadzenie, to jednak wojskowi zupełnie tym się nie przejęli. Już w 5. minucie do remisu doprowadził Patryk Petrykowski, a w 11. minucie poznaniacy wykorzystali krótki (Tomasz Dutkiewicz) i prowadzili 2:1.

W pierwszej połowie kolejny krótki róg wykorzystał Dutkiewicz i stało się jasne, że poznaniacy zamierzają zakończyć finał już w drugim meczu. Po przerwie wojskowi spokojnie kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku, zdobyli jeszcze dwie bramki (Karol Majchrzak i Marcin Strykowski), pokonując Pomorzanina 5:1.

CZYTAJ TEŻ:

JAK TOMASZ GOLLOB WYGRAŁ GP DANII

- Było sporo roszad w składzie, nie ze wszystkich zawodników mogłem zawsze korzystać, bo część z nich odbywa obowiązkową służbę wojskową. Nie mogą regularnie trenować. Poza tym nie jest łatwo przez cały sezon przystępować do rozgrywek w roli faworyta. Trudno czasami o mobilizację, dlatego cieszę się, że wygraliśmy w tak efektowny i przekonywujący sposób - powiedział Jerzy Wybieralski, szkoleniowiec Grunwaldu.

Grunwald i Pomorzanin będą polskimi reprezentantami w nowej edycji hokejowej Ligi Mistrzów. Oby z lepszym skutkiem niż ostatnio, kiedy obie drużyny odpadły z rywalizacji już po fazie grupowej.
Zdecydowanie więcej emocji było w pojedynkach o brązowy medal. W pierwszym spotkaniu poznańska Warta wygrała ze Startem Gniezno 5:3. W drugim meczu, w sobotę Start pokonał na swoim boisku zielonych 4:2, chociaż to goście prowadzili do przerwy 1:0. Losy tego spotkania rozstrzygnęły się w ostatnim kwadransie, kiedy gnieźnianie zdobyli trzy gole, a Warta odpowiedziała tylko jednym.

Ostatni, decydujący mecz obu drużyn odbył się w niedzielę, także w Gnieźnie. Tym razem zespoły większą uwagę skupiły na obronie i bardzo długo utrzymywał się rezultat bezbramkowy. Decydujący cios zadała Warta w 62. minucie, kiedy Artur Semonowicz trafił do siatki gospodarzy. Zieloni mogli się więc cieszyć z brązowego krążka.

W pojedynkach o piąte miejsce, Pocztowiec Poznań po remisie 2:2 z AZS AWF Poznań w pierwszym spotkaniu, w drugim okazał się zdecydowanie lepszy i wygrała 5:2.

Z kolei w Gąsawie zakończył turniej barażowy o trzy ostatnie miejsca w I lidze w następnym sezonie. W krajowej elicie nadal więc będą grały: LKS Rogowo, Polonia Środa oraz LKS Gąsawa. ZSMS Poznań zajął w turnieju czwarte miejsce i ponownie zagra w II lidze.

Finał mistrzostw Polski
Grunwald Poznań - Pomorzanin Toruń 5:1 (3:1)
bramki: T. Dutkiewicz 2 (11-kr, 21-kr), P. Petrykowski (5), K. Majchrzak (45), M. Strykowski (56) - M. Kunklewski (2).
Grunwald wygrał finał 2-0

O brązowy medal
Start Gniezno - Warta Poznań 4:2 (0:1)
bramki: M. Wejerowski 2 (43, 68), Rob. Grotowski (56), P. Baniewicz (62) - A. Semonowicz (29), M. Walkowiak (70-k).
Start Gniezno - Warta Poznań 0:1 (0:0)
bramka: A. Semonowicz (62).
Warta wygrała serię play-off 2-1

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski