Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła musi przygotować się na trzy warianty powrotu we wrześniu - mówi dyrektorka SP Cogito w Poznaniu. Jak ma się do tego przygotować?

Sylwia Rycharska
Sylwia Rycharska
- Jeśli szkoła ma jasno wytyczone cele i priorytety uznawane przez całą społeczność, to jest jej z pewnością łatwiej, tak jak nam było - wspomina naukę zdalną Marzena Kędra, dyrektor Szkoły Podstawowej Cogito w Poznaniu. Rozmawialiśmy o edukacji zdalnej, powrocie uczniów do szkół we wrześniu oraz istocie relacji w nauczaniu.
- Jeśli szkoła ma jasno wytyczone cele i priorytety uznawane przez całą społeczność, to jest jej z pewnością łatwiej, tak jak nam było - wspomina naukę zdalną Marzena Kędra, dyrektor Szkoły Podstawowej Cogito w Poznaniu. Rozmawialiśmy o edukacji zdalnej, powrocie uczniów do szkół we wrześniu oraz istocie relacji w nauczaniu. Grzegorz Dembiński
- Jeśli szkoła ma jasno wytyczone cele i priorytety uznawane przez całą społeczność, to jest jej z pewnością łatwiej, tak jak nam było - wspomina naukę zdalną Marzena Kędra, dyrektor Szkoły Podstawowej Cogito w Poznaniu. Rozmawialiśmy o edukacji zdalnej, powrocie uczniów do szkół we wrześniu oraz istocie relacji w nauczaniu.

Czy dzieci polubiły naukę zdalną?

Marzena Kędra: Jest pewna część uczniów, którzy lepiej się czują, ucząc się zdalnie. To są pewnie introwertycy, których zauważaliśmy u nas w szkole. Ale mniejszy jest odsetek takich uczniów.

Zobacz też: Czwarta fala – czy i gdzie uderzy?

od 16 lat

Czy można wskazać na różnicę — między młodszymi a starszymi uczniami — w ich chęci do nauki zdalnej?

Faktycznie klasy młodsze wydawały się radośniejsze, że mogły wrócić do szkoły. Jednak i starszym brakowało w pewnym sensie szkoły. Kiedy rozmawiałam z siódmą klasą, to odniosłam wrażenie, że naprawdę ona była szczęśliwa, że mogła wrócić do nauki stacjonarnej.

Jak starsi znieśli powrót do szkół?

Był to trudny powrót, szczególnie właśnie dla siódmoklasistów. Miałam wrażenie, że dzieci odwykły od kontaktów rówieśniczych i od szkoły w ogóle. Musiały na nowo się odnaleźć w tej sytuacji. Czasami mieli takie szalone pomysły, które niekoniecznie akceptowaliśmy, np. siódma klasa chciała korzystać z huśtawek na placu zabaw przedszkola, które nie są dostosowane do ich ciężaru. Te dzieciaki miały potrzebę eksplozji, nawet bym to nazwała — szaleństwa.

Największy problem, który pojawił się po nauce zdalnej to?

Po rozmowie z wieloma osobami ze środowiska nauczycielskiego mogę stwierdzić, że to relacje, bo je trudno budować poprzez naukę zdalną, na odległość. Jeśli zadba się o nie, to i powrót do nauki stacjonarnej jest sprawniejszy i najmniej dotkliwy dla uczniów. W ogóle uważam, że nie ma edukacji bez relacji.

Dlaczego?

Są one ważne. Bez nich, nauczyciel nieważne co by zrobił, nie przekona ucznia do nauki. A jeśli relacja nauczyciel-uczeń jest zadbana, to dziecko w naturalny sposób chce się uczyć, a nie robi tego z przymusu.

A czy można mówić o zaletach nauki zdalnej?

Doskonały poziom opanowania technologii cyfrowej przez uczniów. Innych plusów nie widzę.

Jakie plany Cogito ma na wrzesień, jeśli szkoły wrócą w normalnym trybie po wakacjach?

Nikt nie jest w stanie przewidzieć, czy powrócimy do nauki zdalnej, stacjonarnej czy hybrydowej, jak zapowiada minister Czarnek. Musimy być przygotowani na trzy warianty. Chociaż najbardziej sobie życzymy, aby wrócić do formy nauki stacjonarnej. Wrzesień w Cogito jest miesiącem integracji — czasem, aby na nowo przyzwyczaić się do siebie, jednak inaczej spędzając czas – wycieczki, nocowanie w szkole itd. Zrobimy to, co robimy zawsze, co roku. Mamy przygotowany czas adaptacji dla pierwszoklasistów, ale też pamiętamy o uczniach z czwartej klasy, bo przechodzą duży przeskok w edukacji.

Jak ocenia Pani pracę szkoły podczas dotychczasowej nauki zdalnej?

Cogito w nauce zdalnej uratowała nasza koncepcja pracy, czyli pedagogika freinetowska. To, co podkreślali rodzice, a co jest istotne — dzieci potrafią dzięki niej pracować samodzielnie. Oczywiście, im młodsze dziecko, to potrzebowało większego wsparcia, chociażby w poruszaniu się po cyfrowym świecie. Ale istotne też były, i są, relacje, które budują nauczyciele z uczniami oraz z rodzicami. Nauczyciele informowali, służyli wsparciem, konsultacjami. Praktycznie w każdym momencie dnia, kiedy dziecko miało kłopot, sztab nauczycielski był w gotowości do pomocy. Jeśli szkoła ma jasno wytyczone cele i priorytety uznawane przez całą społeczność, to jest jej z pewnością łatwiej, tak jak nam było.

Co z kwestiami technicznymi? Czy występowały problemy na tym tle?

W Cogito mamy świetnego nauczyciela informatyki — certyfikowanego w sferze cyfryzacji szkoły. Dzięki narzędziom, które wdrożyliśmy i jego zaangażowaniu — robił webinaria dla nauczycieli, jak korzystać z tych narzędzi — w efekcie nauczyciele poruszali się w doskonały sposób po świecie cyfrowym.

A inni nauczyciele?

Starali się jak najefektywniej wykorzystać system. Po ulepszeniu platformy MS Teams robili pracę w grupach w poszczególnych pokojach wirtualnych, ale i nagrywali filmiki dla uczniów, aby dotrzeć z wiedzą w atrakcyjniejszy sposób. Zorganizowali nawet dodatkowe zajęcia, choćby z robotami.

Czy wiecie już, co w Cogito należałoby zmienić, jeśli znów zostanie wprowadzona nauka zdalna czy hybrydowa?

Wiemy, że pewne rzeczy musimy jeszcze przepracować, bo jesteśmy świadomi, że niektóre kwestie wymagają refleksji, a więc nie zamykamy się na nowości. Być może zaproponuje je ministerstwo edukacji, bo, jak słyszeliśmy, plan jest przygotowywany i będzie gotowy do wdrożenia.

Do jakich wniosków doszliście? Co wymaga poprawy?

Zaproponowaliśmy uczniom taki system, że każda lekcja trwała 30 min, a pozostałe 15 min – z tych 45 min — ustawiliśmy w planie lekcji na koniec dnia jako konsultacje indywidualne lub grupowe. Pomimo że staraliśmy się tak organizować zajęcia, aby dziecko było w stanie wszystko zrobić podczas nich, to jeśli nie zdążyłoby, miało właśnie kwadrans, aby przyjść na konsultacje — omówić materiał, podyskutować, dostać wsparcie. Ta nowość całkiem dobrze się sprawdzała, ale frekwencja nie była znowu tak wielka. Zastanawialiśmy, czy uczniowie nie potrzebowali tych konsultacji, bo wszystko byli w stanie zrobić na lekcjach, czy uważali, że nawet jeśli nie skończyli zadania, to wolą zrobić je samodzielnie po południu. Dlatego też zastanawiamy się nad przeformatowaniem tych konsultacji.

Co mogłaby Pani doradzić innym szkołom w temacie ponownej nauki zdalnej?

Szkoła zdalna stoi z pewnością dobrym informatykiem. Jednak jest tak dużo dostępnych webinariów, materiałów, szkoleń, z którymi należałoby się zapoznać, aby system dobrze funkcjonował. Co prawda minęło już dużo miesięcy, aby zapoznać się z systemem nauki zdalnej i dobrze go wprowadzić w danej placówce, to nie można zapomnieć o ciągłym dokształcaniu się. Co istotne, trzeba uwzględnić głos uczniów, który jest pomocny w modelowaniu systemu nauki nawet tej zdalnej — w rezultacie poprawi się funkcjonowanie szkół. Postulaty młodych ludzi są naprawdę ważne i a my, jako dorośli, niekiedy ich nie dostrzegamy.

Słowo roku 2020 wybrane! Internauci wybrali słowo roku spośród 34 najbardziej popularnych w Polsce. Zobacz, na które słowa oddano najwięcej głosów ----->

Słowo Roku 2020! Na które słowa oddano najwięcej głosów. Kor...

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski