Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła w Tulcach: Konflikt między nauczycielami trwał latami. Wicedyrektor: Nikt nie zgłaszał mobbingu

Joanna Labuda
Joanna Labuda
Wicedyrektorka szkoły w Tulcach twierdzi, że nikt nie zgłaszał mobbingu.
Wicedyrektorka szkoły w Tulcach twierdzi, że nikt nie zgłaszał mobbingu. Grzegorz Dembiński
W poznańskim Sądzie Okręgowym trwa proces przeciwko szkole w Tulcach. Zofia H. - jedna z tamtejszych nauczycielek, miała paść w placówce ofiarą mobbingu, w wyniku czego doznała udaru mózgu.

- Konflikt w szkole faktycznie był, ale tam gdzie pracuje wiele osób, zdarzają się konflikty. Takie sprawy rozwiązywane są między nauczycielami, rzadko prosi się o pomoc dyrekcję. Nam nikt mobbingu nie zgłaszał - powiedziała w sądzie wicedyrektor placówki w Tulcach.

Jak przyznała, o konflikcie między Zofią H. a innymi nauczycielkami dowiedziała się w wakacje 2014 roku. Spór wybuchł natomiast jeszcze w czasie roku szkolnego. Wówczas Zofia H. na radzie pedagogicznej wystawiła surową ocenę z zachowania jednemu z uczniów, który był zarazem synem innej nauczycielki.

Po rozpoczęciu roku szkolnego 2014/2015 Zofia H. otrzymała nauczyciela wspomagającego. Na jej lekcje zaczęli przychodzić także inni nauczyciele oraz psycholog. Dyrekcja twierdzi, że chodziło o dobro dzieci.

- Widzieliśmy, że z dziećmi się coś dzieje i musimy znaleźć tego przyczynę. Obserwacje dotyczyły dzieci, które sprawiały problemy, a nie nauczycielki - mówiła wicedyrektorka.

W październiku 2014 doszło do kolejnej kłótni między Zofią H. a jedną z nauczycielek, a zarazem matką ucznia. Po tej sytuacji Zofia H. trafiła do szpitala z udarem mózgu.

Zobacz też: MATURA 2018: JĘZYK ANGIELSKI PODSTAWA [ODPOWIEDZI, ARKUSZE CK, TRANSKRYPCJA, POZIOM PODSTAWOWY]

Po powrocie do pracy nadal miała doznawać przykrości ze strony innych nauczycielek. Grono pedagogiczne jest w tej sprawie podzielone.

- Pani Zosia często była zapłakana. Inne nauczycielki nieprzyjemnie i lekceważąco się wobec niej zachowywały. Nie mówiły "dzień dobry" i prychały, kiedy przechodziła obok. Dwa lub trzy razy byłam świadkiem takich sytuacji na szkolnym korytarzu – zeznała wcześniej Alina Kizierowska, która w szkole w Tulcach pracowała w ubiegłym roku szkolnym.

We wtorek inna nauczycielka potwierdziła, że gdy Zofia H. chciała wyjaśnić swoją sytuację na radzie pedagogicznej, inni nauczyciele się zbuntowali.

- Jedno oświadczenie zostało wysłuchane, ale gdy kolejny raz chciała zabrać głos, powstał mały bunt. Inni nauczyciele nie chcieli już tego słuchać. Rozmawialiśmy o tym między sobą. Nie widziałam jednak, żeby była źle traktowana - powiedziała pani Agnieszka, nauczycielka w szkole w Tulcach.

Zobacz też:

Ministerstwo edukacji poinformowało, że wynagrodzenie średnie dla nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego  wzrośnie o 5,35 proc. (podobnie jak kwota bazowa). Na średnie wynagrodzenie składa się wynagrodzenie zasadnicze oraz dodatki (gwarantowany jest jedynie dodatek za wysługę lat). Dodatki, na przykład motywacyjny zależy od możliwości samorządu.>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl

Od 1 kwietnia wzrastają pensje nauczycieli. Ministerstwo edu...

Bieg Wings for Life World Run 2018 w Poznaniu - zobacz wideo:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski