Do zdarzenia doszło w niedzielę. Poznanianka, która zwróciła się z prośbą o pomoc do strażaków z ulicy Bobrzańskiej, uderzyła się w dłoń. Na serdecznym palcu prawej ręki pojawił się obrzęk. - Znajdująca się na nim obrączka powodowała silny ból - relacjonuje mł. asp. Piotr Stoiński.
Szybko okazało się, że obrączki nie uda się zdjąć przy pomocy nici. Obrzęk był zbyt duży. Wtedy postanowiono użyć specjalnego narzędzia do przecinania biżuterii.
To jednak zostało zniszczone - okazało się, że jest za słabe na hartowaną stal, z której wykonana była obrączka.
- Podjęto zatem decyzję o przecięciu obrączki szlifierką kątową - opowiada mł. asp. Piotr Stoiński. I dodaje: - Wykorzystano również szczelinomierz, a w celu chłodzenia zastosowano wodę. Podczas działań wszyscy obecni strażacy wspierali poszkodowaną i skutecznie poprawiali jej humor.
Akcja okazała się skuteczna, a strażacy w podziękowaniu za bohaterską i pełną empatii postawę zostali nagrodzeni uściskami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?