Szymon Szynkowski vel Sęk o Polskim Ładzie i biegaczce z Białorusi

Szymon Szynkowski vel Sęk podczas poniedziałkowej konferencji odniósł się do zarzutów części samorządowców, którzy obawiają się konsekwencji Polskiego Ładu.

- Pojawiły się w ostatnich dniach głosy, jakoby rozwiązania podatkowe z Polskiego Ładu, które pozwalają pozostawić znacznie większą kwotę w kieszeniach polskich obywateli miały mieć destruktywny wpływ na finanse samorządów. Zmiany wprowadzone przez Polski Ład będą korzystne dla zdecydowanej większości podatników - mówił Szynkowski vel Sęk.

Polski Ład w Poznaniu

Według niego, przez ostatnie 10 lat dochody Poznania z tytułu wpływów z podatku pit i CIT wzrosły ogółem o ponad pół miliarda złotych. Zapytany, czy w rozmowie z prezydentem Jackiej Jaśkowiakiem udało się uspokoić jego obawy dotyczące potencjalnej straty 320 milionów złotych odpowiada, że ostatnia ich rozmowa była poświęcona innym tematom.

- Być może ma tę wiedzę, że wzrost dochodów z tytułu wzrostu gospodarczego zrekompensuje mu to, co będzie musiał przekazać obywatelom w związku z ustawami wprowadzanymi w ramach Polskiego Ładu

- mówił Szynkowski vel Sęk.

Pomoc dla lekkoatletki z Białorusi

Podczas konferencji została również podniesiona kwestia pomocy dla białoruskiej lekkoatletki Krysciny Cimanouskiej, która miała być odesłana z igrzysk wbrew swojej woli.

- Kryscina Cimanouska zgłosiła się do naszej ambasady w Tokio. Została tam przyjęta została również przyjęta przez naszego ambasadora. Zdecydowała się skorzystać ze ścieżki złożenia wniosku o tak zwaną wizę humanitarną. Taka wiza dostanie wydana jeszcze dziś, będzie więc mogła przylecieć w najbliższych dniach do Warszawy. Oczywiście przedstawiliśmy jej różne możliwości. Ta możliwość obejmuje również możliwość złożenia wniosku o azyl

- mówił poseł.

Kobieta ma jeszcze w tym tygodniu przylecieć do Warszawy. Według zapewnień jej lot ma być w pełni zabezpieczony przez polskie służby.