Więcej zrozumienia znalazł w Opolu, gdzie nawet stanął prototyp wagonika, a miasto dało grunt na budowę odcinka testowego kolejki gondolowej. Niestety, minister wstrzymał dotację i przedsięwzięcie zakończyło się fiaskiem. Za to we Wrocławiu, dzięki determinacji tamtejszej politechniki, funkcjonuje kolejka gondolowa nad Odrą.
Przed laty, gdy pisałam o systemie MISTER, zgłosił się do mnie pewien inżynier. Jego słowa pamiętam do dziś. Powiedział, że nie doceniamy tego co mamy, a torów kolejowych u nas pod dostatkiem. Zgadzam się z radnym Adamem Pawlikiem, że warto postawić „na szynę”, a powstanie miejskiej kolei (na własny użytek nazwałam ją Poznańską Szybką Koleją, od PST) może rozwiązać problemy komunikacyjne nie tylko północnej części miasta. W 15 minut z Naramowic na most Teatralny (kolej plus „pestka”) czy na Dębiec obecnie wydaje się niemożliwe.
A może należy się zastanowić, czy nie wpiąć w tę obwodową kolej miejską rozważanego odcinka kolei, który ma biec po śladzie trzeciej ramy. Możliwości, jakie stwarza „szyna” jest wiele. Co więcej ona realnie istnieje. Trzeba dobudować brakujące fragmenty, poprawić parametry techniczne, zbudować przystanki i parkingi. Trzeba też mieć wizję i odwagę jej realizacji. Czy Poznań ją ma?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?