Najnowsze artykuły

Poznań: Marcina Meller, nietoperz i Czarny Kot. Popularny dziennikarz opowie o swoim nowym zbiorze felietonów
„Nietoperz i suszone cytryny” to tytuł najnowszej książki dziennikarza i korespondenta Marcina Mellera. O swoich felietonach opowie gościom Winiarni „Pod Czarnym Kotem”.

Felieton Waligóry: Wow. Finezja i polot - słowa w Poznaniu nieznane
Ale jak świat światem nie słyszałem, żeby ktoś zarzucił poznaniakom posiadanie polotu. Nikt nas nie obraża posądzeniem o fantazję. A jakby poznaniak usłyszał, że jest pełen finezji, mógłby dać w pysk. Bo to pewnie jakieś śmiertelnie obraźliwe słowo.

No i pozamiatał
Co też człowiek w sprzątaniu odnaleźć może...

Rasowy felietonista musi być łatwo rozpoznawalny
Z Andrzejem Niczyperowiczem, dziennikarzem, wykładowcą UAM i Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, rozmawia Marek Zaradniak.

Dodatek Nadzwyczajny Andrzeja Niczyperowicza
Od trzydziestu lat piszę rozmaite głupoty. Są one jednak w tym miejscu zawsze oznaczone, że to głupoty, a nie myśli racjonalne i poważne.

Dżejmsa Bonda odpowiada...
Sam sobie winien jestem. Kilka dni temu przypuściwszy bezpardonowy atak na Bonda... a właściwie na kobiety w jego roli - wystawiłem się na cel. I co tu dużo mówić: czas zmienić poglądy. Kobiety strzelać potrafią! Oto dwie z najciekawszych - zdaniem jednoosobowego jury - odpowiedzi.

Droga nad morze - felieton Jerzego Iwaszkiewicza
Pociąg z Warszawy do Juraty jedzie prawie 9 godzin, prawie dwa razy tyle, ile przed wojną. Dworzec w Juracie praktycznie nie istnieje, wszystko zabite deskami. Czynne jest tylko WC i to nawet odnowione i eleganckie. Zostało sprywatyzowane i stąd ta elegancja.

Kto ile sprzedaje? - felieton Jerzego Iwaszkiewicza
Co dzieje się na rynku? Od czterech lat liderem sprzedaży jest Skoda i to z ogromną przewagą. W kwietniu 2012 sprzedali przeszło 3 tysiące samochodów, dwa razy tyle co Toyota i Volkswagen. VV przebił się do czołówki i to chyba na stałe. Przez wiele lat był daleko, w granicach 10. miejsca.

Nowoczesny naczelnik w garniturze, czyli podatek od samochodu
Telewizja TVN24 zadała pytanie naczelnikowi urzędu celnego w Toruniu dlaczego nalicza podatek VAT od samochodów dostawczych tak, jakby były to samochody osobowe. Naczelnik na okoliczność występu w telewizji założył nowy garnitur, nadął się i oświadczył, że urząd celny w Toruniu jest urzędem nowoczesnym.

Mercedes wychodzi na ulicę- felieton Iwaszkiewicza
Ciekawy samochód wyszykował Mercedes. I to nie wielką, jak zwykle, szafę do przewozu prezesów i innych głów koronowanych, tylko małe, zgrabne auto, czyli nową generację klasy A.W motoryzacji notuje się duże zmiany, nawet tak wielka firma uznała, że dobry interes można zrobić na małym interesie. Auto sprzedawane będzie od września, ale już obecnie 100 tys. osób zgłosiło chęć zakupu. Z klasą A Mercedes miał trochę kłopotów. Słynny jest tzw. test łosia, kiedy to auto przewróciło się, a potem wszystkie łosie pouciekały ze strachu przed Mercedesem.

Smarowanie towotem, czyli tor w Bednarach - felieton
Znowu ścigaliśmy się na nartach z Sobiesławem Zasadą, w slalomie gigancie, na narciarskich mistrzostwach Polski dziennikarzy w Świeradowie i znowu nam dolał. Zasada jedzie na bramki, skraca skręt, a my trochę wokół bramek, aby się specjalnie nie rozpędzić. Ma 82 lata. W tym wieku człowiek jak usiądzie, to może już nie wstać, w związku z czym Zasada nie siada. Prowadzi interesy, pływa po Atlantyku na katamaranie i to bez wynajętej załogi ale osobiście. W Świeradowie inwestuje w narty. Zbudował kolejkę gondolową i zamierza zbudować drugą trasę.

Wydalił się z miejsc czynności... czyli radary i mandaty - felieton
Na ul. Pułkowej w Warszawie jechaliśmy z szybkością 91 km/h zamiast 60, co zanotował czynny, o dziwo, radar typu Fotorapid C. Radary stoją w Polsce głównie jako nieczynne atrapy, a tu cudem trafił się sprawny. Za przekroczenie prędkości należy się 200 zł. i 6 punktów karnych, o czym zawiadamia Główny Inspektorat Transportu Drogowego.

Etyczny łańcuch dostaw, czyli czy motoryzacja zniszczy świat? - felieton
Analitycy przestrzegają, że motoryzacja może zniszczyć świat. W Ameryce jeden samochód przypada już na jednego Amerykanina z kawałkiem, wliczając w to niemowlęta. W Europie 1,8 człowieka na samochód, a w Polsce też jesteśmy już bardzo wysoko, czyli na jeden samochód przypada niewiele ponad dwóch Polaków. Motoryzacja się rozwija tyle, że wszystko to stoi w korkach, nie ma gdzie zaparkować i posiadanie samochodu zaczyna być o wiele większym kłopotem aniżeli przyjemnością. Jeździłem ostatnio po Paryżu. Paryż stoi, jechałem też z Marek do Warszawy przez las i też wszystko stoi w parokilometrowym korku.

Dajcie dziadkom się boksować. Nie będą kląć
A le galop! Wiosna za oknem, dziewczyny zaczynają już chodzić w takiej wersji, że och, ach i auć, a tydzień mija tak, jakbym chciał przejść na emeryturę za miesiąc. Nie, żebym nagle zapragnął się uganiać za och, ach i auć. Gdzieżby, oczywiście, przepraszam, ja nic z tych rzeczy, panie feministki uprasza się o niedemonstrowanie pod redakcją przeciw seksistowskiemu redaktorowi.

Malibu jest męski, czyli opinie internautów
Nie jest łatwo pisać teraz felietony. Internauci od razu komentują i co chwila ktoś stwierdza abym poszedł wreszcie na emeryturę i przestał pisywać te głupoty. Sam jesteś głupek - odpowiada inny internauta - Pan Jerzy ma rację, silnika Diesla nie można gasić od razu, zanim nie ułoży się smarowanie turbiny. Dużo jest też opinii o nowych modelach.

Jest źle albo dobrze, czyli nowy Fiat Panda
Z dużym rozmachem wjechał na polski rynek nowy Fiat Panda. Włosi to lubią. Od dawna piszemy, ze głównie po to robią nowe modele aby wydać bankiet. Najlepszym jak dotychczas pokazem w motoryzacji był pokaz Fiata 500 w Turynie, rowery jeździły po rzece i tak to było zrobione, że nie tonęły. Pandę pokazano na Stadionie Narodowym i też było to widowisko. Jolanta Czupik i Dominik Stokłosa objechali Pandą dookoła Afrykę, 56 tys. km i nic im się nie popsuło.

Dlaczego znów zarwałem noc przez Annę?
To publiczne wyznanie jest niczym samobiczowanie. Nie dlatego, że mam jakieś wyrzuty sumienia. To tylko podkrążone oczy, niechęć do wstawania i być może czekające mnie kiepskie funkcjonowanie pod koniec wieczornego dyżuru wydawcy. Mam nadzieję, że do końca dnia jakoś dociągnę. Co robić, kiedy Anna dała mi spać dopiero grubo po trzeciej w nocy? I to tylko dlatego, że z uśmiechem zerknąwszy na zegarek, jęknąłem: za cztery godziny muszę być na nogach.

Wkurzony emeryt ma rację. I nie zna matematyki
Mądry politolog robił analizę dla jednej z telewizji. Przewidywał, że rząd Tuska będzie miał niesamowite problemy z powodu buntu emerytów. Powód: emerytów wkurzyła straszliwie zapowiedź podniesienia wieku emerytalnego. Ba! Do tego jeszcze wypowiedzi paru mądrych ludzi, mówiące, że przyjdzie nam pracować do 75 lat minimum. Na własnej skórze przeżyłem takie zdenerwowanie emerytów.

Dziadek panny młodej czyli jazda po pijaku na rowerze - felieton Iwaszkiewicza
Wiadomość mamy ciekawą, pośrednio jak najbardziej z motoryzacji. Na polskim weselu wznoszone są otóż średnio 84 toasty. Nikt oczywiście nie pije wszystkich, bo by umarł, ale zdarzył się dziadek panny młodej, który pił równo i zanim przyjechało pogotowie chciał się jeszcze przejechać na rowerze.

Najbardziej niepotrzebne zajęcie świata
Kiedyś wysłałem do moich współpracowników e-mail. Długi był, bardzo zależało mi jednak, żeby przeczytali. I na wstępie poprosiłem o bezwzględne przesłanie potwierdzenia zapoznania się z treścią. Nauczony jednak doświadczeniem, że ludzie potwierdzą wszystko, nawet gdy szef spyta czy wyrósł mu róg jednorożca - zwłaszcza, gdy pytanie wyrywa z błądzenia myślami po najbliższych wakacjach, albo poprzedniej nocy - postanowiłem zadanie odpowiedzi utrudnić. Na końcu przydługiego listu była prośba: w odpowiedzi potwierdzającej przeczytanie nadeślijcie odpowiedź dodawania: 2 + 2 = ?...

Płonie ognisko, płonie - czyli samochody kontra mrozy - felieton
Mrozy przyszły i samochody przestały zapalać. Zawsze były z tym kłopoty. Parę lat temu pisałem felieton o pewnym taksówkarzu spod Warszawy, który codziennie rano rozpalał ognisko pod silnikiem, aby rozgrzał się zamarznięty olej. Nieźle szło, olej się rozgrzewał, samochód zapalał, taksówkarz był zadowolony, tyle, że samochód tak się w końcu rozgrzał, że się zapalił i spalił bardzo ładnie.

Nie robi się tego człowiekowi. Nie powinno
Ludzie, a może byście sobie już spokój dali? A może byście na spacer poszli? A może byście przestali się tak denerwować? Złość piękności szkodzi, zwłaszcza gdy nie ma się czym szafować. Gdy Wisława Szymborska zdobywała Nobla, usłużni przypomnieli jej zaraz hańbiącą działalność z lat 50. Mimo że wtedy się oburzałem, pomyślałem sobie: i dobrze, bo tego nie wiedziałem. Przecież Szymborska wielką poetką jest i basta. A tu taki kleks na życiorysie.
Najpopularniejsze