Najnowsze artykuły

Pracownicy z Ukrainy wracają do pracy w Polsce. "Zarobki przestały być najważniejsze"
Ukraińcy chcą wrócić do pracy w Polsce. Do naszego kraju przyciągają ich zarobki ale w obliczu pandemii koronawirusa, to bezpieczeństwo decyduje o wyborze konkretnego zatrudnienia. - Wprowadzenie zwłaszcza czerwonych stref ogranicza podaż pracowników z Ukrainy, którzy wolą unikać pracy w tych regionach- mówi AIP ekspertka.

Ukraińcy chcą wrócić do pracy w Polsce. "Migrację najmocniej wyhamowuje konieczność odbycia dwutygodniowej kwarantanny w Polsce"
Dużo większe zarobki, bliskość geograficzna i kulturowa oraz niska bariera językowa to najważniejsze powody, dla których Ukraińcy decydują się na emigrację do Polski. - Tym, co aktualnie najmocniej wyhamowuje migrację, jest konieczność odbycia dwutygodniowej kwarantanny, czyli brak możliwości rozpoczęcia pracy od razu- mówi ekspert.

Zainteresowanie wykwalifikowanymi specjalistami z Ukrainy z powodu pandemii koronawirusa spadło w niemal każdym zawodzie
W pierwszej połowie 2020 roku struktura zezwoleń na pracę wydawanych Ukraińcom uległa wyraźnym zmianom. W porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku, wydano im o 17 tys. pozwoleń mniej, co oznacza spadek o 11 proc. rok do roku. - Lockdown polskiej gospodarki i utrudnienia w ruchu granicznym spowodowały, że zainteresowanie wykwalifikowanymi specjalistami z Ukrainy spadło w niemal każdym zawodzie- zwraca uwagę ekspert.

Wzrost zachorowań na koronawirusa. Ukraina wprowadza nowe obostrzenia. Co dalej z obywatelami Ukrainy pracującymi w Polsce?
Paradoksalnie, pomimo wzrostu bezrobocia w Polsce w ostatnich miesiącach nie zaobserwowano spadku zapotrzebowania na pracowników z Ukrainy w polskich firmach. Jednocześnie przez cały sierpień na Ukrainie obowiązuje nowy system kwarantanny adaptacyjnej, który obejmuje m.in. konieczność przejścia dwutygodniowej kwarantanny po powrocie do kraju. Zdaniem ekspertów, może być to dobra informacja dla polskiego rynku pracy.

Prawie o połowę mniej wiz dla Ukraińców w I połowie 2020 roku. "Polacy nie chcą zajmować ich miejsc pracy"
Jak wynika wynika z danych Ministerstwa Spraw Zagranicznych, na które powołuje się Ukrainian National News Agency, od stycznia do czerwca br. dla Ukraińców chcących podjąć pracę w Polsce przyznano ponad 270 tys. wiz. W analogicznym okresie w zeszłym roku ta liczba była niemal dwukrotnie większa. Taki spadek to konsekwencja epidemii koronawirusa oraz utrudnień w ruchu granicznym i pracy urzędów. Co ciekawe, mniej wydanych wiz nie oznacza, że w Polsce jest o połowę mniej kadry ze Wschodu. Jak tłumaczy w rozmowie z AIP ekspert, pracownicy z Ukrainy nadal są polskiej gospodarce potrzebni. - Wynika to głównie z tego, że Polacy nie chcą zajmować ich miejsc pracy- dodaje.

Mniej pracy dla Ukraińców. "Epidemia koronawirusa wpłynęła na zmniejszenie liczby ofert pracy dla pracowników z Ukrainy"
Spadek liczby ogłoszeń dla Ukraińców nie szedł w parze ze zmianą zainteresowania przyjazdem do Polski. - Epidemia koronawirusa wpłynęła na zmniejszenie liczby ofert pracy dla pracowników z Ukrainy- mówi ekspert. Z kolei Pracodawcy RP zwracają uwagę, że przywrócenie obowiązkowej 14-dniowej kwarantanny ogranicza dostęp cudzoziemców do polskiego rynku pracy. W tej sprawie apelują do premiera Mateusza Morawieckiego.

TOP 12 ofert pracy dla obcokrajowców. Oprócz wysokiej pensji mogą liczyć na atrakcyjne premie czy dopłaty do zakwaterowania lub wyżywienia
W styczniu na najlepsze warunki mogli liczyć m.in. spawacze i murarze oraz pracownicy produkcji i magazynu. Stawki w TOP12 zawodów wahały się od 13 do 27 zł netto na godzinę. Do tego pracownicy mogli liczyć na premie, dopłaty do zakwaterowania czy wyżywienia. Atrakcyjne oferty pracy dla Ukraińców to pochodna trudności rekrutacyjnych z jakimi zmagają się firmy. Obecnie co drugi przedsiębiorca miał problem ze znalezienie kadry ze Wschodu.

Państwowa Inspekcja Pracy uruchomiła infolinię dla pracowników z Ukrainy. Zatrudnieni na terenie Wielkopolski też mogą się zwracać o pomoc
Państwowa Inspekcja Pracy uruchomiła kolejny numer telefonu, pod którym pracownicy z Ukrainy mogą uzyskać informacje i porady dotyczące warunków zatrudnia na terytorium Polski. Specjaliści udzielają wyjaśnień w języku ukraińskim.

To Ukraińcy najczęściej pracują w Polsce na czarno. Na kolejnych miejscach znajdują się Gruzini, Białorusini, Mołdawianie
Liczba Ukraińców, wobec których stwierdzono nielegalne wykonywanie lub powierzenie wykonywania pracy i prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce od stycznia do września 2019 r. wzrosła o 26 proc. (w porównaniu z analogicznym okresem 2018 r.) wynika z danych Komendy Głównej Straży Granicznej. Nasi wschodni sąsiedzi stanowią największą grupę spośród wszystkich narodowości, które w Polsce działają w szarej strefie.

Biedronka szuka pracowników na Ukrainie. Czy umowy będą się różnić od tych dla Polaków?
W sieci pojawił się nowy spot reklamowy sklepów Biedronki "Szukamy sprzedawców - kasjerów. Przyłącz się do zespołu Biedronki". Co go wyróżnia wśród innych? Młoda blondynka w firmowej zielonej koszuli z uśmiechem opowiada o swojej pracy w poznańskim sklepie ....w języku ukraińskim. Prowadzona kampania jest reakcją sieci na te zmiany zachodzące na rynku pracy, który wymaga od pracodawców elastycznego podejścia i zrozumienia potrzeb kandydatów.

O tym, że Ukraińcy wiążą przyszłość z naszym krajem świadczy większa skłonność do zakładania rodziny.
Warszawa, Wrocław, Kraków, Poznań, Trójmiasto, Lublin, Katowice i okręg górnośląski to największe skupiska osób pochodzenia ukraińskiego w Polsce. Jednocześnie studenci z Ukrainy stanowią już 55 proc. cudzoziemców na polskich uczelniach.

Biedronka szuka pracowników. Odpaliła całodobową infolinię rekrutacyjną dla Ukraińców
Biedronka przygotowała się na problemy kadrowe. Zainwestowała w całodobową infolinię rekrutacyjną w języku polskim i ukraińskim oraz dedykowaną stronę internetową w języku ukraińskim - informuje portal dlahandlu.pl.

Jak legalnie zatrudnić pracownika z zagranicy? Coraz więcej Ukraińców pracuje u nas na czarno
Do Wielkopolski coraz więcej obcokrajowców przyjeżdża w celu podjęcia pracy sezonowej. Powiatowy Urząd w Poznaniu odnotowuje z roku na rok coraz większe zainteresowanie zatrudnieniem cudzoziemców. Jak zatrudnić ich legalnie?

Sprawa Oksany: Są zarzuty dla biznesmena, który nie pomógł Ukraince
"Wzorowemu" pracodawcy Jędrzejowi C., właścicielowi firmy Polskie Warzywa spod Środy Wielkopolskiej zostały postawione pierwsze zarzuty w sprawie nieudzielenia pomocy jego pracownicy.
![Ukrainka Oksana będzie leczona dalej w Wielkopolsce, w Centrum Rehabilitacji MSWiA w Górznie [ZDJĘCIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/17/a2/5a8aba9e912d4_o_xsmall.jpg)
Ukrainka Oksana będzie leczona dalej w Wielkopolsce, w Centrum Rehabilitacji MSWiA w Górznie [ZDJĘCIA]
Oksana Kharchenko - 43-letnia obywatelka Ukrainy, była pracownica w firmie Polskie Warzywa pod Środą Wielkopolską, na dniach ma rozpocząć rehabilitację. Kobieta jest sparaliżowana po tym jak dostała wylewu w mieszkaniu przyzakładowym, a jej pracodawca nie udzielił jej należytej, i przede wszystkim w czas, pomocy.

Dramat Ukrainki: Oksana pracowała, by utrzymać rodzinę. Dziś walczy o życie
W Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim prowadzone jest postępowanie w sprawie wydania zezwolenia na pobyt czasowy Ukrainki Oksany w Polsce. Pracodawca, który nie udzielił jej należytej pomocy, zarzeka się, że kobieta dostała wylewu poza zakładem pracy. Jego biznes wisi na włosku. Sam wykłada 100 tysięcy złotych na leczenie Ukrainki.

Sprawa Oksany: Pracodawca zajmuje stanowisko w sprawie poszkodowanej ukraińskiej pracownicy
Właściciel firmy spod Środy Wielkopolskiej, w której pracowała Ukrainka Oksana zabiera głos w bulwersującej sprawie. Przypomnijmy, że sam nie udzielił pomocy kobiecie, która dostała wylewu. Zamiast tego zadzwonił po policję.

Środa Wielkopolska: Pracodawca chce pomóc poszkodowanej Ukraince Oksanie oraz jej rodzinie
Pracodawca spod Środy Wielkopolskiej, który nielegalnie zatrudniał poszkodowaną Ukrainkę Oksanę po raz pierwszy zabrał głos w bulwersującej sprawie.

Środa Wielkopolska: Lidl wycofał reklamy z "wzorcowym" dostawcą, który nie udzielił pomocy Ukraince Oksanie
"Wzorcowy" pracodawca spod Środy Wielkopolskiej, który nie udzielił pomocy Ukraince Oksanie występował w spotach reklamowych sieci marketów Lidl. Dostarczał od 2003 roku m.in. marchew, buraki, ogórki, por, seler, kalarepę. Teraz jednak z sieci zniknęły filmiki z tym "bohaterem". Jednocześnie powiat średzki i gmina Środa Wielkopolska odcinają się od działań przedsiębiorcy, deklarując pomoc chorej Ukraince.

Środa Wielkopolska: Policja i inspektor kontrolują zakład, w którym nielegalnie pracowała Ukrainka
Miasto i powiat średzki chcą pomóc Ukraince, która dostała wylewu na terenie zakładu pracy, gdzie była zatrudniona na czarno. Pracodawca, który zatrudniał kobietę nie poczuwa się do odpowiedzialności. Nie zgłosił jej wypadku Powiatowej Inspekcji Pracy.

Środa Wielkopolska: Nielegalnie zatrudniona Ukrainka dostała wylewu. Jej pracodawca położył ją na ławce, na ulicy
Oksana - Ukrainka, zatrudniona nielegalnie w jednym z przedsiębiorstw, zajmujących się dostawą warzyw, dostała wylewu na terenie zakładu pracy, w pomieszczeniach, w których mieszkała. Jej pracodawca, zamiast zabrać ją do szpitala, wywiózł ją poza teren zakładu, położył na ławce przy ulicy. Na policję zadzwonił by zgłosić, że... znalazł osobę pijaną, na ulicy.

Ukrainiec w Polsce to jak lata temu Polak na Wyspach
Z roku na rok w Poznaniu jest ich coraz więcej. W sklepie, szpitalu, na budowie i ulicy. Słyszymy ich język - obcy, a zarazem podobny. Rzadko zastanawiamy się jednak, jaka historia kryje się za tymi ludźmi. Sprawdziliśmy, czy Ukraińcy są w Polsce potrzebni, jak im się żyje i dlaczego na razie nie myślą nawet o powrocie do domu.
Najpopularniejsze