Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tai Woffinden zaczyna odjeżdżać rywalom w Grand Prix

Tomasz Sikorski
Tai Woffinden wygrał dwa z trzech tegorocznych turniejów Grand Prix
Tai Woffinden wygrał dwa z trzech tegorocznych turniejów Grand Prix Bartek Syta
Bardzo słaby występ polskich żużlowców w wyjątkowo nudnym Grand Prix Danii na torze w Horsens.

Sobotni turniej o Grand Prix Danii w Horsens przejdzie do historii jako jeden z najnudniejszych w całej historii tego cyklu. O kolejności na mecie decydowały przede wszystkim pola startowe, a przetasowań na torze było jak na lekarstwo, bo wszyscy kurczowo trzymali się krawężnika. - Kto stawał pod taśmą przy płocie nie miał większych szans - przyznał Patryk Dudek. On w pierwszej części turnieju jeździł tylko z zewnętrznych pól, więc turniej zakończył już po fazie zasadniczej. Podobnie jak Maciej Janowski oraz Przemysław Pawlicki.

Jedynym Polakiem, który awansował do półfinału był Bartosz Zmarzlik. Niestety, w nim nasz reprezentant uderzył w Nicki Pedersena i został wykluczony. Czy słusznie? Zdania są podzielone, ponieważ tracący pozycję Duńczyk ewidentnie szukał kontaktu z naszym zawodnikiem. O pechu mógł też mówić Jason Doyle, który w finale ruszał się na starcie, a że zrobił to drugi raz tego wieczoru, to został odesłany do parkingu. W najwa-żniejszym wyścigu turnieju w Horsens klasą dla siebie był Tai Woffinden.

Brytyjczyk od pierwszego do ostatniego biegu jeździł jak natchniony i jako jeden z nielicznych potrafił wyprzedzać na dystansie. I on jednak przyznał, że kluczowe tego dnia były pola startowe. - Jak się jechało w czerwonym kasku było zdecydowanie łatwiej - mówił. Tai Woffinden, zdobywając w sobotę 18 punktów awansował na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu. I ma już sporą przewagę, ponieważ dotychczasowy lider, Szwed Fredrik Lindgren jeździł wyjatkowo bezbarwnie i nie awansował do półfinału.

- Wiem, ile kto ma punktów, ale też nie zawracam sobie zbytnio tym głowy. To był przecież dopiero trzeci turniej w tym sezonie. Do końca rywalizacji pozostało ich jeszcze siedem. To bardzo dużo. Tak samo nie podniecam się wygranymi w poszczególnych turniejach. Celem nadrzędnym jest dla mnie tytuł mistrza świata. A, żeby go zdobyć trzeba być skutecznych w każdych, kolejnych zawodach - stwierdził na konferencji prasowej 28-letni Brytyjczyk, który doskonale zna smak złota, bo już dwukrotnie, w 2013 i 2015 roku, stawał na najwyższym stopniu podium mistrzostw świata.

Tai Woffinden we wspomnianym już wyścigu finałowym pokazał plecy Artiomowi Łagucie oraz Gregowi Hancockowi. Dla Rosjanina to najlepszy wynik w karierze. - Wierzę, że częściej będę miał okazję startować w finałach. Lubię się ścigać w Grand Prix i chciałbym w tym cyklu zadomowić się na dłużej - stwierdził Artiom Łaguta, który obecnie zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej. Tuż za swoim rodakiem Emilem Sajut-dinowem. Żużlowiec Fogo Unii w Horsens jeździł solidnie, ale do finału przebić się nie zdołał.

Najlepszy z Polaków, Patryk Dudek, jest obecnie szósty. Zaraz za nim plasuje się Maciej Janowski. Dopiero dziesiąty jest Bartosz Zmarzlik, który w lidze praktycznie nie ma sobie równych. Nie od dzisiaj jednak wiadomo, że liga, Grand Prix, to zupełnie dwa inne światy. Na szczęście, straty biało-czerwonych do drugiego w klasyfikacji generalnej Fredri-ka Lindgrena nie są aż tak duże. Kolejny turniej Grand Prix odbędzie się już w sobotę, w szwedzkim Hallstavik.

Wyniki: 1. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 18 (2,3,1,3,3+3+3), 2. Artiom Łaguta (Rosja) 12 (0,3,2,2,1+2+2), 3. Greg Hancock (USA) 16 (2,3,2,3,2+3+1), 4. Jason Doyle (Australia) 12 (2,0,3,2,3+2+w), 5. Nicki Pedersen (Dania) 12 (3,2,0,3,3+1), 6. Emil Sajfutdinow (Rosja) 11 (3,2,2,2,1+1), 7. Bartosz Zmarzlik (Polska) 10 (1,1,3,3,2+w), 8. Chris Holder (Australia) 9 (1,3,3,1,1+0), 9. Fredrik Lindgren (Szwecja) 7 (3,1,t,1,2), 10. Patryk Dudek (Polska) 6 (0,2,1,0,3), 11. Matej Zagar (Słowenia) 5 (0,0,3,0,2), 12. Maciej Janowski (Polska) 5 (1,2,1,1,0), 13. Przemysław Pawlicki (Polska) 5 (1,1,2,1,0), 14. Michael Jepsen Jensen (Dania) 4 (2,1,0,w,1), 15. Martin Vaculik (Słowacja) 3 (3,0,0,0), 16. Craig Cook (Wielka Brytania) 2 (0,0,0,2,0), 17. Mikkel Michelsen (Dania) 1 (1), 18. Mikkel Bech (Dania) 0 (0).

Klasyfikacja generalna: 1. Woffinden 49 pkt., 2. Lindgren 39, 3. Sajfutdinow34, 4. Łaguta 33, 5. Hancock 31, 6. Dudek 30, 7. Janowski 29, 8. Doyle 26, 9. Holder 24, 10. Zmarzlik 23, 11. Pedersen 22, 12. Zagar 21, 13. Pawlicki 13, 14. Cook 6, 15. Vaculik 3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski