Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnice umysłów miliarderów. Dlaczego akurat oni są bogaci?

Eker T. Harv „Bogaty albo biedny. Po prostu różni mentalnie”
pixabay
Jeśli chcesz zmienić to, co widać, musisz najpierw zmienić to, czego nie widać. Ludzie bogaci tym się różnią od biednych, że są przygotowani do tego, żeby obracać milionami, czy miliardami - pisze T. Harv Eker, znany mówca motywacyjny i autor książek.

Czy słyszałeś o ludziach, którzy finansowo „przerośli” siebie? Czy zauważyłeś, że niektórzy mają dużo pieniędzy, a potem je tracą, albo mają świetne okazje, zaczynają dobrze, a potem wszystko się psuje? Teraz znasz prawdziwą przyczynę. Z zewnątrz wydaje się, że to pech, że winny jest spadek koniunktury, kiepski wspólnik, cokolwiek. Jednak od wewnątrz sprawa wygląda inaczej. Dlatego też, jeśli zdarzy ci się zarobić duże pieniądze, a nie jesteś na to wewnętrznie gotowy, prawdopodobnie nie będziesz długo bogaty i szybko stracisz, co zdobyłeś.

Ogromna większość ludzi po prostu nie ma wewnętrznej zdolności, żeby zarobić więcej pieniędzy i utrzymać je - nie potrafi sprostać poważniejszym wyzwaniom, które łączą się z większym sukcesem i pieniędzmi. To, moi drodzy, jest głównym powodem, że nie mają oni dużych pieniędzy.

Donald Trump miał miliardy, stracił je, a po paru latach odzyskał wszystko. Dlaczego? Bo ma umysł miliardera

Doskonałym przykładem są ludzie, którzy wygrali na loterii. Badania wielokrotnie pokazały, że niezależnie od wielkości wygranej, większość tych osób w końcu wraca do początkowego stanu finansów, czyli ilości pieniędzy, z którą spokojnie mogą sobie radzić.

Odwrotne zjawisko możemy zaobserwować u milionerów, którzy sami zapracowali na swój sukces. Zauważ, że jeśli stracą majątek, zwykle potrafią go odzyskać w stosunkowo krótkim czasie. Dobrym przykładem jest Donald Trump. Miał miliardy, stracił je, a po paru latach odzyskał wszystko, a nawet zarobił jeszcze więcej.

ZOBACZ TEŻ | 10 najbogatszych Polaków 30-lecia według "Wprost"

Tygodnik "Wprost" ogłosił właśnie listę 30 najbogatszych Polaków 30-lecia. Gazeta oszacowała, ile dzisiaj mieliby najbardziej zamożni w naszym kraju. W pierwszej dziesiątce nie brakuje osób związanych z Poznaniem i Wielkopolską.Przejdź dalej i sprawdź, kto się znalazł na liście --->

10 najbogatszych Polaków 30-lecia według "Wprost"

Dlaczego tak się dzieje? Dlatego, że choć niektórzy milionerzy, którzy sami doszli do swego majątku, mogą w pewnym momencie stracić wszystkie pieniądze, to jednak nigdy nie stracą najważniejszego składnika swojego sukcesu: umysłu milionera. Oczywiście w przypadku Donalda Trumpa mamy raczej do czynienia z umysłem miliardera. Czy zdajesz sobie sprawę, że Donald Trump nigdy nie mógłby być tylko milionerem? Gdyby Donald Trump miał tylko milion dolarów, jak sądzisz, co by myślał o swoim sukcesie finansowym? Większość ludzi zgodziłaby się, że miałby zapewne poczucie, że jest spłukany, że jest finansowym nieudacznikiem!

Powód jest taki, że „finansowy termostat” Donalda Trumpa jest nastawiony na miliardy, a nie na miliony dolarów. Większość ludzi nastawia go jednak na zarabianie tysięcy, a nie milionów; niektórzy z kolei nawet nie na tysiące, tylko na setki, a jeszcze inni na mniej niż zero. Zamarzają i nie mają pojęcia dlaczego!

W rzeczywistości większość ludzi nie realizuje w pełni swoich możliwości i nie odnosi sukcesu. Badania pokazują, że 80 procent ludzi nigdy nie zdobędzie takiej wolności finansowej, jakiej by chcieli, i nigdy nie będzie miało poczucia prawdziwego szczęścia.

Łatwo to wytłumaczyć. Ludzi żyją w nieświadomości. Przysypiają za kierownicą. Pracują i myślą w sposób powierzchowny - opierają się tylko na tym, co widzą. Żyją wyłącznie w widzialnym świecie.

Owoce wyrastają z korzeni

Wyobraź sobie drzewo. Załóżmy, że tym drzewem jest życie. Rosną na nim owoce. W naszym życiu owocami są nasze osiągnięcia. Więc patrzymy na nie i nie podobają się nam; nie ma ich za wiele, są za małe albo mają cierpki smak.

Co wtedy robimy? Większość z nas koncentruje się jeszcze bardziej na owocach, czyli na osiągnięciach. Ale co tak naprawdę tworzy konkretne owoce? Wyrastają one z nasion i korzeni.

To, co pod ziemią, tworzy to, co nad ziemią. To, czego nie widać, tworzy to, co widać. Co to oznacza? Oznacza to, że jeśli chcesz zmienić owoce, musisz najpierw zmienić korzenie. Jeśli chcesz zmienić to, co widać, musisz najpierw zmienić to, czego nie widać.

Oczywiście, niektórzy powiedzą, że trzeba zobaczyć, żeby uwierzyć. Chciałbym zadać im pytanie: „Dlaczego płacicie za prąd?”. Chociaż nie widzicie go, z pewnością potraficie rozpoznać i wykorzystać jego moc. Jeśli macie wątpliwości, czy prąd istnieje, to po prostu wsadźcie palec do gniazdka elektrycznego, a gwarantuję, że wasze wątpliwości szybko się rozwieją.

Niektórzy z najbogatszych Polaków preferują okazałe pałace w samym centrum miasta. Inni wolą ukryte wśród drzew rezydencje na odludziu. Jedno jest pewne: obok tych wyjątkowych nieruchomości trudno przejść obojętnie. Zobacz, jak prezentują się najciekawsze z nich

Jak mieszkają najbogatsi Polacy? Zobacz zdjęcia ich willi i...

Z mojego doświadczenia wynika, że to, czego nie możemy zobaczyć ma znacznie większą moc od tego, co możemy zobaczyć. Możesz się z tym twierdzeniem zgadzać lub nie, ale jeśli nie stosujesz tej zasady w życiu, to pewnie cierpisz. Dlaczego? Bo ignorujesz prawa przyrody, na mocy których to, co pod ziemią, tworzy to, co nad ziemią, a to, czego nie widać, tworzy to, co widać.

Jako ludzie jesteśmy częścią przyrody, nie jesteśmy ponad nią. Dlatego jeśli pozostajemy w harmonii z jej prawami i pracujemy nad naszymi korzeniami - naszym wewnętrznym światem - nasze życie płynie gładko. Jeśli tego nie robimy, staje się ono trudne.

W każdym lesie, na każdej farmie i w każdym sadzie na świecie, to, co pod ziemią, tworzy to, co nad ziemią. Dlatego koncentrowanie się na owocach, które już wyrosły, jest jałowe. Nie możesz zmienić owoców, które już wiszą na drzewie. Możesz jednak zmienić przyszłe owoce. Ale żeby to zrobić, musisz zejść pod ziemię i wzmocnić korzenie.

Jedną z najważniejszych rzeczy, jakie musisz zrozumieć, jest to, że nasza egzystencja nie ma tylko jednej płaszczyzny. Żyjemy w co najmniej czterech różnych sferach naraz. Są to światy fizyczny, umysłowy, emocjonalny i duchowy.

Większość ludzi nigdy nie uświadamia sobie, że sfera fizyczna to jedynie „wydruk” trzech pozostałych.

Przypuśćmy, że właśnie napisałeś list na komputerze. Naciskasz klawisz „drukuj” i z drukarki wyskakuje list. Patrzysz na wydruk i zauważasz literówkę. Więc bierzesz biurowy korektor i poprawiasz ją. Potem znowu klikasz „drukuj”, a literówka znowu się pojawia.

O rany, jak to możliwe? Przecież właśnie ją poprawiłeś! Więc tym razem sięgasz po jeszcze lepszy korektor i poprawiasz literówkę jeszcze staranniej i dłużej. Zaczynasz nawet studiować trzystustronicowy podręcznik pod tytułem „Skuteczne wymazywanie”. Teraz masz wszystkie „narzędzia” i całą wiedzę, jakiej potrzebujesz. Jesteś gotów. Naciskasz „drukuj” i literówka znowu się pojawia! „Nie może być!”, wołasz zdumiony. „Jak to możliwe? Co tu się dzieje? Czy ja śnię?”.

Rzecz w tym, że prawdziwego problemu nie da się rozwiązać na „wydruku”, czyli w świecie fizycznym; można zrobić to tylko w „programie”, czyli w świecie umysłowym, emocjonalnym i duchowym.

Pieniądze są wynikiem, majątek jest wynikiem, zdrowie jest wynikiem, choroba jest wynikiem, twoja waga jest wynikiem. Żyjemy w świecie przyczyn i skutków.

Czy słyszałeś kiedyś, jak ktoś mówił, że brak pieniędzy to problem? Posłuchaj uważnie: brak pieniędzy nigdy, przenigdy nie jest problemem. Brak pieniędzy jest jedynie objawem tego, co się dzieje pod spodem.

Brak pieniędzy jest skutkiem, ale co jest przyczyną? Rzecz sprowadza się do tego: jeżeli chcesz zmienić swój świat zewnętrzny, musisz najpierw zmienić wewnętrzny.

Jakiekolwiek masz osiągnięcia, wspaniałe czy marne, dobre czy złe, pozytywne czy negatywne, zawsze pamiętaj o tym, że twój świat zewnętrzny jest tylko odbiciem wewnętrznego. Jeśli nie wszystko się układa „na zewnątrz”, to znaczy, że nie wszystko jest w porządku „wewnątrz”. Proste.

ZOBACZ TEŻ | NAJBOGATSZE RODZINY w Polsce. Ile zarobili? Czy dadzą początek dynastiom biznesu?

Przyszedł czas na najbogatsze polskie rodziny. "Wprost" wziął pod lupę majątki biznesów polskich rodzin, jednak zazwyczaj wszystko zaczyna się od bogatych rodziców, którzy przekazują swój dorobek dzieciom. Co zrobią z takim kapitałem? Stworzą podwaliny pod dynastie polskiego biznesu, czy roztrwonią rodzinny dorobek? Zobacz w galerii, które rodziny w Polsce zarabiają najwięcej.

NAJBOGATSZE RODZINY w Polsce. Ile zarobili? Czy dadzą począt...

Deklaracje. Potężne narzędzie zmiany

Podczas naszych szkoleń stosujemy techniki „przyśpieszonego uczenia się”, które pozwalają szybciej się uczyć i więcej zapamiętać z tego, czego się dowiadujemy. Kluczem jest „zaangażowanie”. Nasze podejście jest zgodne zestarym przysłowiem: „To, co usłyszysz, zapomnisz; to, co zobaczysz, zapamiętasz; to, co zrobisz, zrozumiesz”.

Dlatego też chciałbym cię prosić, żebyś za każdym razem, gdy dojdziesz do końca ważnej zasady wyłożonej w tej książce, położył rękę na sercu i wypowiedział na głos „deklarację”, a potem dotknął palcem wskazującym swojej głowy i złożył głośno następną. Co to jest deklaracja? To po prostu pozytywne oświadczenie, które składa się dobitnie i głośno.

Dlaczego deklaracje są tak cennym narzędziem? Dlatego, że wszystko składa się z energii. Ona przemieszcza się w formie wibracji o określonej częstotliwości. Każda deklaracja, którą składasz, niesie ze sobą określone wibracje. Gdy wypowiadasz ją na głos, jej energia wibruje przez komórki twojego ciała i jeśli dotkniesz go wtedy, możesz odczuć jej wyjątkowy rezonans. Deklaracje stanowią nie tylko określony komunikat dla świata, ale stanowią też potężny komunikat dla twojej podświadomości.

Różnica między deklaracją a afirmacją jest niewielka, ale według mnie istotna. Afirmację można zdefiniować jako: „pozytywne oświadczenie, które stwierdza, że to, co chcesz osiągnąć, już się dzieje”. Natomiast deklaracja to: „oficjalne wyrażenie intencji podjęcia określonego działania lub przyjęcia określonego statusu”.

Afirmacja oznacza, że to, co chcesz osiągnąć, już się dzieje. Nie odnoszę się do niej z entuzjazmem, ponieważ często, gdy afirmujemy coś, co jeszcze nie istnieje, wewnętrzny głos reaguje stwierdzeniem: „To nieprawda; to bzdura”.

Natomiast deklaracja nie mówi, że coś jest prawdą; stwierdza, że mamy intencję, żeby coś robić lub kimś być. Nasz wewnętrzny głos może to zaakceptować, ponieważ wcale nie twierdzimy, że to prawda w tej chwili, a tylko, że mamy taką intencję na przyszłość. Deklaracja z definicji jest oficjalna. Jest to formalne wyrażenie energii wobec świata poprzez ciało.

Bardzo ważnym elementem tej definicji jest działanie. Musisz podjąć wszelkie konieczne działania, żeby urzeczywistnić swoją intencję.

Zachęcam cię, żebyś wypowiadał swoje deklaracje na głos codziennie rano i wieczorem. Robienie tego przed lustrem jeszcze bardziej przyśpieszy ten proces.

Forbes listę majątków najbogatszych Polaków brał pod uwagę udziały w firmach, nieruchomości, gotówkę pochodzącą z transakcji, a także dywidendy. Magazyn nie uwzględniał natomiast majątku osobistego. W swojej analizie wykorzystywał publicznie dostępne dane. Zobacz najbogatszych Polaków i poznaj ich majątek. Zobacz na kolejnych planszach

100 najbogatszych Polaków 2019 RANKING FORBES. Oni zarobili ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tajemnice umysłów miliarderów. Dlaczego akurat oni są bogaci? - Portal i.pl

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski