Tak mieszka Agnieszka z "Rolnik szuka żony". Ma hotel, restaurację i stadninę koni. Zobaczcie zdjęcia! [31.12.2023]

Premierowy odcinek jubileuszowej, bo 10. serii programu "Rolnik szuka żony" mogliśmy zobaczyć 17 września w TVP 1.

W tym roku obserwowaliśmy losy ośmiorga rolników, wśród których są dwie kobiety:

• Anna - 35 lat
• Agnieszka - 40 lat
• Adam B. - 33 lata
• Artur - 28 lat
• Waldemar - 41 lat
• Adam Ch. - 29 lat
• Mariusz - 40 lat
• Dariusz - 27 lat

Agnieszka to 40-letnia mieszkanka wsi Biskupiec w Warmińsko-Mazurskiem. Ma 17-hetarowe gospodarstwo. Hoduje konie, prowadzi ośrodek jeździecki, hotel oraz restaurację.

- Agnieszka już jako małą dziewczynka marzyła o założeniu własnej hodowli koni. Te zwierzęta są jej największa pasją, a wsparciem jest dla niej tata. Swojej determinacji zawdzięcza wszystko to, co ma obecnie. Zawodowo musi podejmować wiele decyzji, więc w życiu prywatnym chciałaby, aby ktoś się o nią zatroszczył, stworzył z nią szczęśliwy dom i sprawił, że wreszcie poczuje się kochana - zdradziła przed rozpoczęciem programu "Rolnik szuka żony" Marta Manowska.

Agnieszka miała 9 lat, jak pierwszy raz dosiadła konia. Swoje dorosłe życie również postanowiła związać z końmi.

Dziś ma stajnię z 30 końmi, którą prowadzi od 17 lat. Organizuje zawody jeździeckie. Ma wielki plac do jazdy konnej oraz trybuny dla publiczności. Ma hotel i restaurację. Prowadzi też swój własny ośrodek jeździecki, w którym trenuje konie i jeźdźców.

- Jest to pasja, która wiele mnie nauczyła i ukształtowała mój charakter. Myślę, że konie mnie wychowały. Nauczyły mnie ogromnej cierpliwości, szacunku do drugiego człowieka i do zwierząt - stwierdziła w programie "Rolnik szuka żony" 40-letnia Agnieszka z Warmińsko-Mazurskiego.

Ojciec Agnieszki stwierdził w TVP 1, że jego córka jest w stanie zrobić wszystko dla koni. Jego zdaniem, poświęca im stanowczo za dużo czasu.

Całe życie poświeciła rozwijaniu swojej pasji. Przy okazji umknęło jej życie prywatne. Dotarło to do niej w trakcie pandemii. Wtedy poczuła wielką pustkę.

- Zorientowałam się, że nie jestem dla nikogo ważna i jestem sama - wyznała Marcie Manowskiej.

Przez lata nie stworzyła trwałego związku, bo - jak twierdzi - nikogo nie dopuszczała do siebie. Ze smutkiem zauważa, że nigdy nikogo nie kochała, ani nie czuła się kochana.

- Gdyby w moim życiu pojawi się jakiś mężczyzna, znajdę czas na to, żeby wyjechać nawet na dwa tygodnie. Nie będzie to dla mnie problemem. Uwielbiam podróżować. Na pewno jestem bardzo oddaną i wierną osobą - przekonywała w TVP 1 Agnieszka.

Chciałaby mieć partnera, który inspirowałby ją do nowych rzeczy. Poszukuje mężczyzny otwartego, zadbanego i z poczuciem humoru. Dopuszcza, że będzie to facet po rozwodzie lub z dzieckiem, w wielu od 35 do 47 roku życia. W programie "Rolnik szuka żony" jednak nie znalazła miłości swojego życia.

- Moje życie to nie jest tylko stajnia. Ja nie szukam pracownika, tylko partnera na całe życie - podkreśla dziś Agnieszka.

- Początkowo to miała być malusieńka stajenka z malusieńką halą i z malutkim domem. Wyszło trochę inaczej - śmiała się Agnieszka z "Rolnik szuka żony".

Jej gospodarstwo robi ogromne wrażenie. Zobaczcie między innymi zdjęcia zrobione z lotu ptaka:

Na uwagę zasługują też tereny rekreacyjne w pobliżu zabudowań, w tym stawy, pomosty oraz przepiękne zieleńce.