Zobacz komentowany artykuł: Wyburzą stary dworzec kolejowy, a mieszkańcy wybiorą fasadę nowego budynku
Nie ma co ukrywać, że podobnego zdania jest zdecydowana większość poznaniaków, bo obok historycznego budynku kilka lat temu wyrósł ten przypominający roladę. To zresztą tylko jedna z prześmiewczych nazw, jaką się go dziś opisuje. Dlatego decyzja prezydenta Jacka Jaśkowiaka i władz spółki PKP jest chyba najważniejszą od ubiegłorocznych wyborów samorządowych. To, że stary dworzec wróci do podróżnych to jedno, ale warto też zwrócić uwagę na fakt, iż wybór jednej z dwóch koncepcji architektonicznych będzie należał do mieszkańców. Nawet jeśli to chwyt czysto PR-owski, to z pewnością godny pochwały, także z ust dotychczasowych krytyków poczynań prezydenta.
Być może sąsiedztwo biurowców nowego-starego dworca nie jest najlepsze dla budynku i podróżnych, ale jeśli miasto oprócz zagospodarowania placu Dworcowego nie będzie musiało do tego dokładać, to naprawdę trudno o lepsze rozwiązanie. Decyzja zapadła, tak więc teraz przyjdzie nam poczekać do końca 2018 r. na efekty, trzymając mocno kciuki. Tak na wszelki wypadek. Żeby budynek przypominał miejsce, gdzie człowiek udaje się w podróż, a niekoniecznie roladę, co prawdą słodką, ale niestety pozbawioną jakichkolwiek wartości odżywczych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?