"To pierwszy protest na ulicach naszego miasta". Strajki Kobiet odbywają się też w małych miasteczkach i na wsiach w Wielkopolsce

Luboń, Mosina, Puszczykowo, Stęszew, Dąbrówka, Plewiska, Tarnowo Podgórne, Swarzędz, Koziegłowy, Murowana Goślina, Pobiedziska, Rokietnica, Suchy Las, Kostrzyn - mieszkańcy miejscowości znajdujących się w aglomeracji poznańskiej dołączają do ogólnopolskiego Strajku Kobiet, organizują się i także wychodzą na ulice zamanifestować swój sprzeciw wobec zaostrzenia prawa aborcyjnego.

Przypomnijmy, że 22 października Trybunał Konstytucyjny uznał, że aborcja ze względu na ciężkie wady płodu jest niezgodna z konstytucją. W rozprawie uwzględniono m.in. dwie opinie Fundacji Ordo Iuris. Tym samym TK podważył zasadność ustawy antyaborcyjnej.

W praktyce może to oznaczać znaczne utrudnienia w dokonaniu legalnej aborcji.

Czytaj: Trybunał Konstytucyjny praktycznie zakazuje legalnej aborcji. Ekspert: Ten wyrok ma wadę. W ogóle nie powinien zostać wydany

Strajki Kobiet w całym kraju. Także w małych miastach

Wiele kobiet nie zgadza się z orzeczeniem TK, uznając że jest to "wyrok na kobiety". Dlatego od 22 października w całej Polsce odbywają się masowe protesty. W Poznaniu udział bierze w nich nawet 30 tysięcy osób.

Protestują jednak nie tylko mieszkanki metropolii i miast wojewódzkich, ale także kobiety z mniejszych miejscowości. Wiele także gmin powiatu poznańskiego organizuje własne Strajki Kobiet.

Luboń, Mosina, Puszczykowo, Stęszew, Plewiska, Dąbrówka, Tarnowo Podgórne, Swarzędz, Koziegłowy, Murowana Goślina, Pobiedziska, Rokietnica, Suchy Las, Kostrzyn to miasta i wsie, gdzie mieszka najwyżej po kilka tysięcy osób, a większość się zna. A mimo to, wieczorami kobiety i pozostali protestujący są w stanie zablokować ulice na kilkadziesiąt minut.

Zobacz:

- Chyba nigdy nie odbył się u nas żaden protest. Myśleliśmy, że przyjdzie góra 20 osób, a przyszło prawie tysiąc! - mówią uczestniczki Strajku Kobiet w Luboniu.

- Zachęcamy, aby do spaceru przygotować się, np. można zrobić własnoręcznie transparent! Mile widziane też instrumenty - zachęcają pomysłodawczynie "puszczykowskiego spaceru".

Czytaj: Czarny Protest w Pobiedziskach: "Doświadczyłam przerwania ciąży z powodu wad letalnych. Gdyby nie to, dziś nie mogłabym mieć dzieci"

Strajk Kobiet. Do protestujących dołączają samorządowcy

W niektórych przypadkach, np. w Tarnowie Podgórnym do protestujących dołączają też włodarze gmin.

- Proszę na mnie nie liczyć, że stanę przeciwko tym osobom, które przyjdą na tę demonstrację. Jestem z nimi, bo wiem, że zostali zranieni. Trzeba stanąć dzisiaj po stronie słabszych. Jeśli dzielimy się na władzę i na obywateli, to jeżeli obywatele są poddani tak ogromnej próbie, to po której mamy stanąć stronie? Po stronie władzy? Ja staję po stronie obywateli

- deklaruje wójt Tarnowa Podgórnego, Tadeusz Czajka.

Czytaj: Przeciwnicy zakazu aborcji protestowali przed blokiem na os. Jagiellońskim w Poznaniu, w którym mieszka poseł Bartłomiej Wróblewski

Wsparcia protestującym mieszkańcom Swarzędza udzielił także burmistrz Marian Szkudlarek. - Ta sprawa jest bardzo ważna. Dziękuję, że jesteście na swarzędzkim rynku - powiedział do protestujących.

Strajki Kobiet w małych miastach mają duże znaczenie

Dla wielu protesty przeciwko zaostrzenia prawa aborcyjnego w mniejszych miejscowościach znaczą więcej niż zebrane w dużych miastach kilkutysięczne tłumy.

- To pokazuje, że PiS wkurzył wszystkich i że kobiety chcą mieć prawo wyboru, bez względu na to gdzie mieszkają - tłumaczy Grzegorz.

- Obalony zostaje mit, że kobiety z mniejszych miejscowości nie interesują się polityką i mają bardziej konserwatywne poglądy - uważa z kolei Karolina.

Zobacz: