Śmiertelny wypadek na trasie Śrem - Zaniemyśl
Do tragicznego wypadku na trasie Śrem-Zaniemyśl (DW 432) w okolicach miejscowości Luciny doszło w nocy 26 października około godz. 1.00. Straż pożarna oraz policja zostały powiadomione o samochodzie, który uderzył w drzewo oraz kierowcy, który nadal przebywa we wnętrzu auta.
Po przybyciu na miejscu służb okazało się, że przód samochodu jest dosłownie zmiażdżony, a kierowca nie żyje.
- Jak wstępnie ustalili policjanci, którzy pracowali na miejscu wypadku, kierujący samochodem osobowym marki opel corsa, 26-letni mieszkaniec województwa lubuskiego, jadąc od strony Zaniemyśla w kierunku Śremu zjechał na lewe pobocze i przodem pojazdu uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku zdarzenia kierujący poniósł śmierć na miejscu
- przekazuje informacje na temat wypadku Ewa Kasińska, rzecznik śremskiej komendy policji, której funkcjonariusze pracowali na miejscu zdarzenia.
Na tę chwilę wszystko wskazuje na to, że prędkość, z jaką poruszał się samochód 26-letniego kierowcy, musiała być o wiele za duża. Na razie nie wiadomo, co było bezpośrednim powodem, dla którego auto zjechało z drogi.
Policja ze Śremu ustala okoliczności wypadku
Decyzją prokuratora ciało 26-letniego kierowcy przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu, gdzie odbędzie się sekcja zwłok mężczyzny. Odpowie ona m.in. na pytania, co było bezpośrednią przyczyną śmierci 26-latka oraz czy był pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających.
Wszelkie okoliczności oraz przyczyny tego tragicznego w skutkach wypadku badają śremscy policjanci.
Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?