Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tramwaj wbił się w sklep w Poznaniu. Mija 6 lat od wielkiego wypadku w centrum miasta!

Weronika Błaszczyk
Weronika Błaszczyk
"Dosłownie chwilę wcześniej do samochodu, który został staranowany, szła kobieta. Na szczęście, ktoś ją zawołał i zawróciła. Ta sytuacja pozwoliła uratować jej życie"Więcej zdjęć ---->
"Dosłownie chwilę wcześniej do samochodu, który został staranowany, szła kobieta. Na szczęście, ktoś ją zawołał i zawróciła. Ta sytuacja pozwoliła uratować jej życie"Więcej zdjęć ---->Adrian Wykrota
Do groźnego wypadku doszło w czwartek 4 stycznia 2018 roku na Al. Marcinkowskiego. Przy ul. Podgórnej tramwaj MPK Poznań linii nr 23 wykoleił się i uderzył w sklep. W wypadku ranny został motorniczy.

Mija sześć lat od wielkiego wypadku w Poznaniu

4 stycznia 2018 roku o godz. 11:15 doszło do dużego wypadku w Poznaniu. Przy ul. Podgórnej tramwaj MPK Poznań linii nr 23 wykoleił się i uderzył w sklep.

- Tramwaj uderzył w jeden ze sklepów, a także zaparkowany samochód. Już teraz wiemy, że motorniczemu, na szczęście, nic poważnego się nie stało. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w środku przebywały trzy osoby, które same opuściły tramwaj i oddaliły się z miejsca jeszcze przed przybyciem służb – relacjonowała Patrycja Banaszak z poznańskiej policji.

Dodała, że motorniczy był trzeźwy i posiadał wszelkie uprawnienia.

Jak relacjonowali świadkowie, do tragedii zabrakło niewiele.

- Dosłownie chwilę wcześniej do samochodu, który został staranowany, szła kobieta. Na szczęście, ktoś ją zawołał i zawróciła. Ta sytuacja pozwoliła uratować jej życie - zapewniał Krzysztof.

Motorniczy, który prowadził tramwaj był trzeźwy, miał uprawnienia, jednak na chwilę przed wypadkiem zasnął za drążkiem sterującym. Pojazd przyspieszył i wykoleił się. Zamiast skręcić w prawo, pojechał na wprost, przecinając pas zieleni i zahaczając o zaparkowane w pobliżu samochody. Zatrzymał się dopiero w witrynie sklepu Kartell, w którą uderzył.

Zobacz zdjęcia z wypadku:

Śledczy ustalili, że za wykolejenie tramwaju, uszkodzenie jezdni, samochodów i witryny sklepowej odpowiada tylko kierujący tramwajem. Postanowili jednak umorzyć postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym.

- Dla przyjęcia zaistnienia katastrofy muszą wystąpić realne skutki i to poważnych rozmiarów w zakresie mienia w wielkich rozmiarach lub zdrowia i życia wielu osób. W tej sprawie taka sytuacja nie zaistniała. Inspektor Nadzoru Budowlanego nie stwierdził naruszenia konstrukcji budynku, wysokość strat oszacowano na łączną kwotę 75.560 zł , żadna z sześciu osób znajdujących się w stanie zagrożenia nie odniosła obrażeń - wyjaśniała Magdalena Mazur-Prus, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Na Wildzie zginęło 5 osób, a ponad 60 zostało rannych. Minęło już prawie 30 lat od największej katastrofy tramwajowej w Poznaniu. 8 września 1993 roku na ulicy 28 Czerwca 1956 r. tramwaj linii nr 10 wypadł z szyn i uderzył w bok kamienicy.Ratownicy jeszcze długo nie mogli się otrząsnąć po tym, co zobaczyli. - Mną wstrząsnął widok nieprzytomnego dziecka, obok którego leżała urwana ręka - wspominał jeden z nich.Czytaj dalej i zobacz zdjęcia --->

"Tak makabrycznego widoku nie pamiętam". Mija 30 lat od najw...

Obserwuj nas także na Google News

Miejskie Historie - Trzcianka:

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski