Transatlantyk: Czy wszyscy mężczyźni to pedofile?

Skąd przyszło Ci do głowy zrobienie filmu, w którym pytasz, czy wszyscy mężczyźni to pedofile?

Jan-Willem Breure: - Może cofnijmy się do mojej przeszłości. Zawsze byłem spokojnym chłopakiem, nigdy nie zaczepiałem chamsko dziewczyn, nie gwizdałem za nimi. I nagle któregoś dnia na szkolnym korytarzu zobaczyłem dziewczynę, od której nie mogłem się uwolnić. Nawet kilka dni później nie przestawałem o niej myśleć. W końcu usiadłem i zadałem sobie pytanie: dlaczego akurat ona? Co wyróżnia ją z grona wszystkich kobiet, które spotkałem w życiu?

I co wyróżniało?

Jan-Willem Breure: - To, że - co odkryłem kilka dni później - była idealnie w moim typie. Przeglądałem magazyn modowy i natknąłem się na zdjęcie pięknej modelki, bardzo podobnej do mojej szkolnej nieznajomej. Wtedy przebiegły mi przez głowę wszystkie dziewczyny, które w jakimś stopniu przyciągały moją uwagę od lat dziecięcych. I niespodzianka - okazało się, że wszystkie łączyły jakieś wspólne cechy urody!

Wszystkie były Twoimi równolatkami?

Jan-Willem Breure: - No właśnie nie - przedział wiekowy był rozpięty od 15-latki po 60-latkę. Chwileczkę, czy 15-latka nie jest za młoda? - to pytanie, jakie zadałem sobie od razu. Przecież jestem w pełni dorosłym mężczyzną, a potrafię dostrzec w tak młodej dziewczynie cechy, które czynią ją atrakcyjną. Czy ze mną jest coś nie tak? Po czym okazało się, że nie - każdy mężczyzna ma zakorzeniony w głowie jakiś wybrany typ urody, który działa na niego najsilniej. Po rozmowach z lekarzami, psychologami, które odbyłem na potrzeby tego filmu, przekonałem się, że sytuacja, w której młoda dziewczyna przykuwa wzrok starszego od niej mężczyzny, nie czyni z niego pedofila - po prostu może mieć te same cechy wyglądu, które ten sam człowiek dostrzegłby u kobiety dużo starszej.

Ale w filmie mówisz także o infantofilii, czyli zaburzeniu psychicznym, polegającym na popędzie płciowym mężczyzn do dzieci.

Jan-Willem Breure: - Tak, ale to już coś zupełnie innego. Zbieranie materiałów o infantofilii było dla mnie absolutnie najbardziej bolesną częścią przygotowań do filmu. Trudno nie popaść przy tym w depresję, w końcu mówimy o ewidentnej krzywdzie małych dzieci. Ale aby podejść uczciwie do tematyki pedofilii, musiałem napomknąć także i o tym schorzeniu.

Jak zapatrujesz się na trend na lolitki w show-businessie? Pytasz, czy wszystko w porządku, jeśli dorosłemu mężczyźnie podoba się 15-latka, a przecież młodociane piosenkarki czy aktorki są stylizowane na bycie jak najbardziej seksownymi.

Jan-Willem Breure: - Kręcąc film, chciałem być jak najbardziej obiektywny. Masz rację, taki trend istnieje i trudno go przemilczeć. Wielu toleruje wizerunek takich gwiazdek, ale nie każdy zdaje sobie sprawę, jak bardzo taki trend na lolitki może być niebezpieczny. I o tym też musimy pamiętać.

Film "Are All Men Pedophiles" obejrzymy w niedzielę o godzinie 22 w Multikinie 51 w ramach festiwalu Transatlantyk. Wstęp wolny