Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Transfer tego zawodnika do Lecha Poznań może się przeciągnąć. Na przeszkodzie stoją sprawy formalne

Bartosz Kijeski
Bartosz Kijeski
Ali Gholizadeh w ciągu kilkunastu dni powinien podpisać kontrakt z Lechem Poznań
Ali Gholizadeh w ciągu kilkunastu dni powinien podpisać kontrakt z Lechem Poznań FABRICE COFFRINI/AFP/East News
Lech Poznań na dwa tygodnie przed rozpoczęciem rozgrywek przeprowadził już dwa transfery. Ściągnął na Bułgarską Eliasa Anderssona oraz Mihę Blazicia. Kibice jednak z niecierpliwością czekają na jeszcze jednego zawodnika, o którym mówi się w ostatnim czasie bardzo dużo. Irańczyk Ali Gholizadeh, bo o nim mowa, ma być następcą Michała Skórasia, który przeniósł się do belgijskiego Club Brugge. Dlaczego niebiesko-biali nie dopięli jeszcze wszystkich formalności?

Reprezentant Iranu, Ali Gholizadeh będzie niewątpliwie jedną z największych rewelacji na polskim rynku transferowym, o ile do niego dojdzie. Jego szanse przejścia do Lecha Poznań są bardzo wysokie, by nie napisać, że niemal pewne. 27-latek, który w ostatnim sezonie przebywał na wypożyczeniu w tureckim Kasimpasie, ma kosztować Kolejorza 1,8 mln euro. Jeśli taka kwota faktycznie pojawi się na stole, stanie się najdroższym zawodnikiem w historii ekstraklasy.

Zobacz też: Lech Poznań sięga po środkowego obrońcę! To wielokrotny reprezentant Słowenii

Cały czas jednak Irańczyka nie ma w Poznaniu. Powód? Jak ustalił Sebastian Staszewski z Interii, Gholizadeh cały czas przebywa w Belgii, gdzie załatwia sprawy formalne. Irańczykowi 30 czerwca wygasła karta pobytu, dzięki której mógł bez problemu podróżować po krajach unijnych. Według podanych informacji wszystkie sprawy z tym związane miały zostać załatwione do czwartku.

To jednak nie koniec spraw biurokratycznych. Piłkarz wraz z początkiem weekendu ma zameldować się w stolicy Wielkopolski i od razu z lotniska udać się na Bułgarską, gdzie spotka się z włodarzami Lecha, a także samym trenerem Kolejorza. Po dopięciu szczegółów Lech Poznań wystąpi o pozwolenie na pracę. Dopiero po otrzymaniu zgody będzie można oficjalnie zakontraktować skrzydłowego. Kiedy to nastąpi? Prawdopodobnie na początku przyszłego tygodnia.

Po podpisaniu kontraktu nie oznacza, że 30-krotny reprezentant Iranu wróci do treningów. Jest on bowiem na etapie leczenia kontuzji i rehabilitacji. Oznacza to, że w pierwszych tygodniach Lech Poznań będzie musiał radzić sobie bez tego zawodnika.

John van den Brom przeciwko Slovanowi wystawił drugi garnitur swoich graczy

Lech Poznań - Slovan Liberec 1:3. Drugi garnitur za cienki na Czechów

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski