Transfery Jacka Zielińskiego w Legii Warszawa. Oceniamy wszystkie ruchy do klubu. To jest miazga

Legia po obiecującej jesieni liczyła, że wiosną włączy się do walki o mistrzostwo Polski, a przy okazji napisze piękną historię w Lidze Konferencji. Rzeczywistość póki co jest zgoła odmienna. Po sprzedaniu Ernesta Muciego do Turcji i Bartosza Slisza do Stanów Zjednoczonych drużyna notuje spory regres. Od razu odpadła z europejskich pucharów. W PKO Ekstraklasie wygrała natomiast tylko pierwsze z pięciu rozegranych spotkań. Coś nie gra, dlatego część kibiców zwala winę na dyrektora sportowego Jacka Zielińskiego.

W zimowym okienku Legia rzeczywiście była bierna na rynku. Ściągnęła tylko dwóch piłkarzy, na dodatek na zasadzie wypożyczeń, jakby bojąc się podjąć jakiekolwiek ryzyko (czytaj: wydać pieniądze). To czy Ryoya Morishita i Qendrim Zyba sprawdzą się w Warszawie pozostaje jeszcze sprawą otwartą. Warto z kolei podsumować tych, których Jacek Zieliński wybrał w poprzednich okienkach. Ocena w większości przypadków jest negatywna.

Jacek Zieliński został dyrektorem sportowym w grudniu 2021 roku. Decyzją prezesa Dariusza Mioduskiego zastąpił wtedy Radosława Kucharskiego. Przyszedł z Akademii. Jego poprzednik podjął zaś pracę w greckim AEK-u Ateny jako dyrektor wykonawczy.

Wielu kibiców Legii domaga się zwolnienia Zielińskiego po sezonie, mając na względzie to jak wyglądały transfery latem i teraz zimą. Wy swoje zdanie możecie wyrazić w poniższej sondzie.

Tymczasem Zieliński pytany o to dlaczego Legia nie przeprowadziła kolejnych transferów odpowiada: liczymy na naszą młodzież i kadrę, którą stworzyliśmy.

Najbliższy terminarz Legii Warszawa. Tylko jedna okazja na przełamanie w marcu