Trasa Poznań - Gniezno będzie drogą wojewódzką

Swarzędz, Pobiedziska i Łubowo nie muszą się już martwić o to, czy wystarczy im pieniędzy na należyte odśnieżanie drogi do Gniezna biegnącej przez te trzy gminy. Jadący nią kierowcy mogą być spokojni o swoje bezpieczeństwo. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że projekt dotyczący przekazywania dróg krajowych innym zarządcom, gdy te pierwsze zastąpiono drogami szybkiego ruchu, jest zgodny z Konstytucją RP.

Znowelizowana ustawa o drogach przewiduje, że zastępowane drogi nie stają się gminnymi, lecz przechodzą o kategorię niżej. Droga do Gniezna przez lata krajowa, będzie więc wojewódzką. Kiedy kilka lat temu oddano do ruchu wschodnią obwodnicę Poznania łączącą autostradę A2 z Gnieznem, szefowie poznańskiego oddziału GDDKiA powołując się na obowiązujące wówczas przepisy, przekazali drogę gminom.

Każda z nich utrzymywała swój odcinek w innym standardzie. Efektem były często nieodśnieżone drogi. Zemściło się to m.in. na kobiecie, która zginęła w wypadku samochodowym między Kobylnicą a Uzarzewem. Na jej auto wpadł ciągnik siodłowy. Nawet strażacy mieli problem z dojazdem do miejsca tragedii.

Po kampanii, przeprowadzonej przez byłych samorządowców z Pobiedzisk Michała Podsadę i Ireneusza Antkowiaka, wspieranych przez wójta Łubowa i burmistrz Swarzędza problemem zainteresowali się politycy. Powstał projekt nowelizacji ustawy o drogach. Gdy ta przeszła przez parlament, w czym pomogła posłanka Bożena Szydłowska, zdawało się, że zostanie on podpisany przez prezydenta RP.

W roku 2013 roku Bronisław Komorowski, między innymi z powodu zastrzeżeń Związku Miast Polskich skierował dokument do Trybunału. Sędziowie TK uznali, że projekt jest zgodny z prawem.