Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Lecha Poznań bije się w pierś i obiecuje poprawę: "Zawiedliśmy kibiców! Naszym celem jest być pierwszym w ekstraklasie"

Bartosz Kijeski
Bartosz Kijeski
Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
- Zawiedliśmy wszyscy, nie tylko piłkarze, ale także ja i cały sztab szkoleniowy - powiedział trener Lecha Poznań na przedmeczowej konferencji prasowej z Górnikiem Zabrze
- Zawiedliśmy wszyscy, nie tylko piłkarze, ale także ja i cały sztab szkoleniowy - powiedział trener Lecha Poznań na przedmeczowej konferencji prasowej z Górnikiem Zabrze Adam Jastrzębowski
- Mieliśmy dobrą organizację w obronie i chcemy do tego wrócić - powiedział trener John van den Brom na przedmeczowej konferencji prasowej. W sobotę, 2 września o godzinie 20 na Enea Stadionie Lech Poznań - po 13 dniach odpoczynku od grania - podejmie pogrążonego w kryzysie Górnik Zabrze. Lechici w ostatnich meczach zawiedli swoich kibiców, a celem na najbliższy pojedynek będą wyłącznie trzy punkty.

Ostatni raz kibice Kolejorza mieli okazję oglądać w grze swoich ulubieńców 20 sierpnia w przegranym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław (1:3). Wcześniej przecierali oczy ze zdumienia, gdy niebiesko-biali odpadli z Ligi Konferencji Europy, po blamażu ze Spartakiem Trnava (3:4 w dwumeczu). Szkoleniowiec poznaniaków, John van den Brom, zaznaczył, że on oraz jego piłkarze wyciągnęli z tamtych spotkań wnioski i oczekuje, że sportowa złość ich podopiecznych będzie widoczna podczas sobotniego spotkania z Górnikiem Zabrze.

Przeczytaj także: To pierwsza taka sytuacja od dawna! Żaden piłkarz Lecha Poznań nie został powołany na mecze reprezentacji Polski

- Po tych dwóch przegranych meczach wyciągnęliśmy wnioski. Chociażby posiadanie piłki. Ten element nie wyglądał w naszym wykonaniu źle. Niestety nic z tego posiadania nie wynikało. Nie przekładało się to na żadne sytuacje w ofensywie. Mieliśmy też problemy w obronie. Zbyt łatwo traciliśmy gole. Skupiliśmy się na tych dwóch aspektach w analizie i na treningach. Czekam teraz na reakcję zespołu. Nie tylko ja byłem niezadowolony, ale także sami piłkarze. Musimy wrócić do tego, co prezentowaliśmy wcześniej

- powiedział holenderski trener.

Kolejorz w ostatnich dwóch meczach stracił aż sześć goli, zdobywając zaledwie dwie bramki. 56-letni szkoleniowiec ośmiokrotnego mistrza Polski zapowiedział, że będzie wymagał od zawodników dużo odważniejszej gry w ofensywie, natomiast w obronie postuluje do swoich defensorów, aby nie pozwalali przeciwnikowi na stwarzanie sobie tylu groźny sytuacji.

- Ofensywny futbol to jest pozytywna energia, boiskowa aktywność. Chcę, aby moi zawodnicy nie bali się wchodzić w pojedynki jeden na jeden. Oczekuje tego samego zarówno od ofensywnych pomocników, jak i od skrzydłowych. Ta pozytywna energia jest potrzebna. Powiedziałem zawodnikom, że tego od nich wymagam. W obronie natomiast nie możemy pozwolić rywalowi na tyle strzałów. To musimy poprawić. Mieliśmy dobrą organizację w obronie i chcemy do tego wrócić

- mówi van den Brom.

Poznaniacy nie chcą już wracać do tego co było i skupić się na krajowych rozgrywkach. John van den Brom podczas konferencji przyznał, że cały zespół zawiódł kibiców, jednak teraz cały Kolejorz skupia się w stu procentach na ekstraklasie. Cel? Wygrać ligę i udowodnić wszystkim, że ostatnie tygodnie to wyłącznie wypadek przy pracy.

- Nie chcę wracać do tego co było. To, że nie będziemy grać co trzy dni, to jest nasza wina. Jedyny pozytyw, to to, że będziemy mieli więcej czasu do pracy z zespołem. Jednak, żebyście mnie zrozumieli, wolałbym, aby tak nie było. Zawiedliśmy wszyscy, nie tylko piłkarze, ale także ja i cały sztab szkoleniowy. Tak jak wygrywamy razem, tak wszyscy przegrywamy. Zawiedliśmy kibiców, przegrywając w Europie, czy ze Śląskiem. Żałujemy, że nie będziemy grać w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. Oglądałem wczoraj mecz Spartaka i pomyślałem: o mój Boże, oni będą tam grać, a my nie. Patrzyłem na Raków, oraz na Legię. Chcielibyśmy tam być. Musimy jednak patrzeć w przyszłość i skupić się w stu procentach na ekstraklasie. Naszym celem jest być na pierwszym miejscu

- zaznaczył John van den Brom.

Podczas sobotniego spotkania z Górnikiem Zabrze, trener Lecha nie będzie miał do dyspozycji kilku zawodników. W tygodniu ze składu z powodu urazu wypadł Nika Kwekweskiri, do zdrowia cały czas powraca Ali Gholizadeh, natomiast w rewanżowym spotkaniu ze Spartakiem Trnava urazu barku nabawił się Joel Pereira, który był jednym z najlepszych zawodników Kolejorza na początku sezonu. Holender wlał jednak trochę optymizmu w serca niebiesko-białych kibiców informując, że leczenie Kwekweskiriego oraz Pereiry przebiega bardzo dobrze.

- To nie jest idealna sytuacja. Kontuzje, to coś, na co nie mamy wpływu. Idealnym scenariuszem jest posiadanie dwóch zawodników na każdej pozycji. Teraz mamy Alana Czerwińskiego, który jest zupełnie innym zawodnikiem niż Joel. Myślę, że w przypadku kiedy będziemy grać jeden mecz w tygodniu, nie powinno stanowić większego problemu. Stan zdrowia zarówno "Kwekwe", jak i Pereiry jest coraz lepszy, a powroty mogą być dużo szybsze

- zakończył trener Lecha Poznań.

Trwa głosowanie...

Kto wygra mecz?

Mecz Lecha Poznań z Górnikiem Zabrze odbędzie się 2 września o godzinie 20 na Enea Stadionie. Spotkanie będzie transmitowane w Canal+ Sport, natomiast audycję radiową przeprowadzi Radio Poznań.

John van den Brom popełnił błędy w przygotowaniach. Będzie jednak miał czas, by naprawić grę swojego zespołuWięcej błędów ---->

Co czeka trenera Lecha Poznań ? Do poprawy jest bardzo dużo

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Miejskie Historie - Piła:

od 16 lat

Obserwuj nas także na Google News

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski