Twarde lądowanie OLT Express uziemiło turystów

- Rano dostaliśmy SMS-y od biura podróży, że OLT ma problemy i nie musimy się stawiać o godzinie 8.30 na odprawę, ale byliśmy już w drodze - relacjonuje Magdalena Stępień, która na lot o 10.30 do Izmiru przyjechała z mężem aż z Pabianic pod Łodzią.

- Na wycieczkę zdecydowaliśmy się niedawno, już po informacjach o kłopotach OLT. Powiem szczerze, że nigdy do końca nie ufałem tym liniom, ale umowę na wakacje podpisywałem przecież z Itaką. Poza tym OLT zapewniało, że czartery będą latać - dodaje Sławomir Stępień.

Z samej Itaki porannym samolotem miało odlecieć 156 osób. Miejsca na ten lot miało też wykupionych kilku klientów innych biur podróży.

- W tej chwili turyści, którzy dojechali na lotniska odpoczywają w hotelach. Będą mieli podany lunch i o godzinie 17.55 wylecą do Izmiru - informował w trakcie dnia Piotr Henicz, wiceprezes Itaki.

Tym razem podróż odbyła się bez przeszkód. Itaka skorzystała z usług czeskich linii Travel Services, z którymi współpracuje od kilku lat.

- Wiedziałam, że lecimy z OLT, ale wycieczkę wykupiłam w listopadzie. Wtedy nie było informacji o żadnych plajtach biur podróży i linii lotniczych. Teraz jest trochę nerwowo. Proszę trzymać kciuki, żeby się nam wszystko udało - mówiła na Ławicy Beata Maternowska, która na lotnisko przyjechała z Bydgoszczy. Decyzja o zawieszeniu lotów spotkała ją również w podróży do Poznania.

Mniej szczęścia mieli podróżni lecący do Egiptu, których rejs miał wystartować o 16.05. Samolotu nie udało się podstawić na Ławicę. 174 osoby, w tym 96 klientów biura Sun & Fun Holidays trzeba było przewieź autobusami do Katowic, gdzie o 22.50 wylecieli do egipskiego kurortu. W Pyrzowicach wylądował też czarter, który przywiózł z Egiptu poznańskich turystów - ich również czekała długa droga do Poznania.

OLT zakpiło z pasażerów i postawiło lotniska oraz biura podróży w trudnej sytuacji. Informacja o odwołanych czarterach została bowiem przekazana dopiero w nocy z poniedziałku na wtorek. Biura nie czekając na kolejne komunikaty o kłopotach OLT zaczęły dogrywać samoloty innych przewoźników również na kolejne dni. Wtorkowy chaos nie powinien więc się już dziś powtórzyć.

Liniami zainteresował się też Urząd Lotnictwa Cywilnego. Wczoraj kontrolował on OLT Express Poland. Wezwał też spółkę do uzupełnienia braków w sprawozdaniu finansowym. Na razie nie ma jednak informacji, o tym, że przewoźnik straci koncesję.
Taka decyzja spotkała pod koniec ubiegłego tygodnia firmę OLT Express Regional, która obsługiwała połączenia między polskimi miastami. W czwartek odwołała ona część lotów, a w piątek zgłosiła wniosek o upadłość. Wtedy Ławica straciła wszystkie lokalne połączenia poza rejsami do Warszawy.

Teraz problem pojawił się też z uruchomionym wiosną przez OLT, razem ze skandynawskim biurem podróży Scandjet, połączeniem do Zadaru. Samoloty latały na tej trasie co sobotę. W miniony weekend do Chorwacji odleciał pełny Airbus A320. Biuro gwarantuje, że zorganizuje turystom powrót. Nie jest jednak pewne czy loty na tej trasie zostaną utrzymane. Przez odwołanie czarterów OLT trudno teraz znaleźć wolne samoloty. W razie niepowodzenia Scandjet deklaruje zwrot pieniędzy za bilety na tej trasie wszystkim klientom biura.

Koniec snu o tanim lataniu
OLT Express przebojem chciało podbić polskie niebo. Turbulencje z inwestorami uziemiły jednak linie lotnicze, który zaczęły prężnie działać w kwietniu tego roku.
Decyzja o zawieszeniu czarterów związana była z fiaskiem wielodniowych roz-mów z nowym inwestorem, który miał się zaangażować w linie lotnicze. Spowodowało to utratę płynności finansowej przez firmę. W tej sytuacji reakcja leasingodawców nowoczesnych AirBusów A320 była bardzo szybka. Na internetowej stronie Flightradar24 umożliwiającej śledzenie ruchu lotniczego na całym świecie w nocy i rano można było zobaczyć jak samoloty wracają z wypożyczenia. Spółka zapowiedziała złożenie wniosku o upadłość.
Początkowo w projekt OLT pozwalający latać już od 99 zł zaangażowany był fundusz kapitałowy Amber Gold, którym zajęła się Komisja Nadzoru Finansowego, wydając ostrzeżenie dla potencjalnych klientów tej firmy. KNF podejrzewa, że Amber bez licencji prowadzi czynności bankowe.

Koniec lotów
Jarosław Frankowski dyrektor zarządzający OLT Express
Jeszcze w piątek na konferencji prasowej dyrektor OLT zapewniał, że mimo kłopotów OLT Express Regional spółka OLT Express Poland będzie nadal wykonywała zaplanowane loty czarterowe.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]