Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tydzień Baby: Po co babie viagra i co trzeba jej wydłużyć?

Kamilla Placko-Wozińska
Kamilla Placko-Wozińska
Apo co ci, babo, viagra? – dziad przez ramię jej łypnął i e-maila przeczytał. – Sama nie rozumiem – odparła. Bo wiadomość o tyle zaskakująca była, że nijaka Anka po imieniu do baby się zwracała, cenę okazyjną za specyfik ów proponując.

Ochłonąć baba nie zdążyła jeszcze, gdy kolejna poczta nadeszła. Od Kasi tym razem. Ta propozycję wydłużenia miała. Czegoś, czego baba napisać się wstydzi, a w dodatku nie posiada wcale. Wyjaśnienie sytuacji dziwnych nadeszło, gdy po raz kolejny baba na nagłówek spojrzała i odkryła, że korespondentki do baby per „Panie Kamilu” się zwracają…

– Inwigilacja w internecie straszna jest – dziad skomentował. – Wszystko o człowieku wiedzą, dostęp do adresów mają…

– Nic nie wiedzą! – ze złością jakby kolega przerwał. – I idiotyzmy wysyłają…

– Co, też ci viagrę wciskają? – baba się zaśmiała.

– Gorzej – przyjaciel skrzynkę swoją otworzył i e-maila pokazał. Irena pisała: „Panie Przemysławie, odbieram, że nie wiedział Pan, jak pozbyć się w 4 tygodnie popuszczania...”.

– To chociaż wesoło macie – przyjaciółka baby skwitowała. – Do mnie to co najwyżej o przeziębieniach piszą…

Jak tak piszą, to baba, gdy się z wizytą do owej wybierała, sok z hyćki wzięła, czyli z czarnego bzu, kiedy jeszcze jest biały.

– Idealnie trafiłaś! – rzekła, do szafki słoiczek wstawiając. – Piotruś coś podziębiony jest, a do szkoły iść musiał.

Jak syn wrócił, zaraz mu herbatkę z hyćką zrobiła.

– Obrzydliwa! – obwieścił, przykrość babie robiąc. – Kwaśna taka…

– No wiesz, jak tak mówić możesz, ciocia sama sok zrobiła – matka pouczyła. – Miodu ci dodam.

– Z miodem też okropna! – 11-latek się skrzywił, serce baby raniąc. Ale gdy matka spojrzenie takie, co zabija, prawie rzuciła, zaraz grzecznie wypił.

O metodach naturalnych na dolegliwości różne rozmawiały, gdy mama koleżanki z zakupów wróciła. Chwilę w kuchni pobyła i jak burza do pokoju wpadła ze słoikiem do połowy opróżnionym.
– Brałyście? – spytała z lekka zdziwiona. - Po co wam moja octowa zalewa do śledzi
była?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski