Może surowo oceniam urzędników. W końcu im też nie jest łatwo. Trwające remonty to również wielkie wyzwanie logistyczne.
Nie rozumiem, dlaczego głos mieszkańca zawsze ma taki problem z przebiciem się. Kto, jeśli nie pasażer wie najlepiej, co go boli w komunikacji miejskiej? Jeśli trzy dni z rzędu nie może wejść do autobusu, to nie przyjmie raczej tłumaczenia, że za kilka dni "sytuacja się unormuje". A przecież, również dobrze, za kilka dni, gdy sytuacja będzie już unormowana, można zrezygnować z dodatkowych autobusów. Dlaczego nie może to działać w tę stronę?
PRZECZYTAJ KOMENTOWANY ARTYKUŁ
Poznań: Przepełnione autobusy T1, czyli droga przez mękę na Junikowo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?