A jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Pani minister i jej doradcy szybko podzielili dyscypliny na te lepsze i gorsze. Dla tych lepszych oczywiście pieniędzy nie zabraknie, a u tych gorszych będzie jak z większością emerytur - za dużo, by umrzeć, za mało, by przeżyć. Pani doktor Joanna Mucha szybko zorientowała się na czym polega słabość polskiego sportu i dzięki temu już niedługo na igrzyskach biało-czerwoni zdobywać będą tyle medali, ile Chińczycy, Rosjanie, Amerykanie, a może i więcej.
Ze swymi przemyśleniami pani minister postanowiła podzielić się z terenem i ruszyła w wielkie tournee, które zatytułowano “Kongres sportu powszechnego". Występy rozpoczęły się już pod koniec listopada. Początek trasy koncertowej nie był przypadkowy. Z Gdańska jest bowiem premier Donald Tusk, trzeba więc się szefowi jakoś podlizać. Niech chociaż on trochę pochwali, bo powszechna opinia o kongresowych spotkaniach pani minister jest po prostu zła (po Gdańsku odbyło się jeszcze sześć wojewódzkich kongresów) - nikomu niepotrzebne spędy, podczas których dominują banały i truizmy.
Już niedługo kongresowy cyrk zawita do Poznania, już rozpoczęło się wielkie odliczanie. Za dziewięć dni pani minister Joanna Mucha i jej świta pojawi się w auli Akademii Wychowania Fizycznego. Nie mogę doczekać się tej wielkopomnej chwili, chociaż wiem co usłyszę.
- Według różnych danych 6-10 procent dzieci uprawia systematycznie sport. Aż 45 procent w ogóle nie uprawia sportu. To są zatrważające wyniki - mówiła minister sportu w Gdańsku. - Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za to, w jak opłakanej sytuacji jest powszechny sport. Musimy ten pęd negatywny powstrzymać. Skąd się on bierze? Coraz mniej dzieci bierze udział w zajęciach wychowania fizycznego, coraz więcej osób jest wykluczonych z grup sportowych, w szczególności dziewczynki, ale dotyka to także biednych.
Takie opinie to żadna nowość. Po co więc ten cały kongresowy cyrk? Dlaczego w ten pijarowski bajer wciąga się poważnych ludzi, jak choćby marszałków województw, czy niekwestionowane sportowe autorytety, które choćby przez grzeczność nie mogą odmówić udziału w kongresowej szopce.
Ale jest mała nadzieja, że kongres w Poznaniu się nie odbędzie. Wszystko zależy od premiera, który na środę zapowiedział rekonstrukcję rządu. Może minister Joanna Mucha zostanie odwołana...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?