Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W jesiennych wyborach będą nowe karty do głosowania?

Paulina Jęczmionka
Mariusz Witczak, poseł PO
Mariusz Witczak, poseł PO Archiwum
Z Mariuszem Witczakiem, posłem PO z komisji nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach, rozmawia Paulina Jęczmionka.

Wybory samorządowe wywołały lawinę zastrzeżeń. W efekcie prezydent złożył projekt zmian w Kodeksie wyborczym, nad którym dziś będzie głosował Sejm. Czy te zmiany są konieczne?
Mariusz Witczak
: Wyciągnięcie wniosków z wyborów samorządowych było konieczne. W żadnym wypadku nie można jednak mówić, że zostały sfałszowane. Zawiódł system komputerowy wspomagający liczenie głosów. Można też dyskutować o niedostatecznej edukacji wyborców oraz złej konstrukcji karty do głosowania w postaci broszury. Ale nie ma mowy o złym policzeniu głosów, sfałszowaniu wyników.

A jednak PiS przypilnowało wyborów prezydenckich poprzez liczną grupę mężów zaufania.
Mariusz Witczak
: W trakcie samorządowych też ich miało. Teraz to się po prostu lepiej sprzedaje. Ale sądzę, że ta grupa liczy mniej więcej tyle samo osób, co w listopadzie.

Komitety miały poważne zastrzeżenia do karty - broszury. Czy projekt ją zmieni?
Mariusz Witczak
: Rzeczywiście, można się zastanawiać, czy komitet umieszczony na pierwszej stronie nie był preferowany. Wciąż nie daje to podstaw do mówienia o sfałszowaniu wyborów. Projekt prezydencki standaryzuje karty do głosowania. Co do zasady mają być pojedynczymi kartkami. Jeśli jednak liczba kandydatów będzie tak duża, że nie da się ich zmieścić na jednej stronie, pojawi się broszura. Na pierwszej jej stronie znajdzie się instrukcja głosowania (będzie ona też w przypadku pojedynczej kartki), na drugiej - spis treści. Instrukcja, co jest nowością, będzie zawierać informację o błędach, czyli sytuacjach, w których głos będzie nieważny. Ponadto, na trzy tygodnie przed głosowaniem, taka informacja dotrze do skrzynki pocztowej każdego domu. Pozostałe narzędzia informacyjne, które są wykorzystywane już dziś, także pozostaną.

Zmieni się także wygląd urny.
Mariusz Witczak
: Będzie przezroczysta. Aby zapewnić tajność głosowania, każdy dostanie kopertę, do której może włożyć swoją kartę do głosowania.

Może czy musi?
Mariusz Witczak
: PiS wśród całego katalogu swoich poprawek wniosło taką, która zakładała tu obowiązek. Karta bez koperty oznaczałaby wtedy nieważny głos. Komisja odrzuciła tę propozycję. Tajność to bowiem przywilej. Wyborca nie musi nawet wejść do kabiny wyborczej ani np. składać karty. Dziś narzekamy na liczbę głosów nieważnych i dążymy do ułatwienia głosowania. Obowiązek wkładania kart do koperty mógłby dać odwrotny skutek.

Czy PKW powróci do wyjaśniania powodów nieważności głosów?
Mariusz Witczak
: Tak, chcemy wrócić do opisywania tych głosów w protokołach komisji, by wszystko było jasne i przejrzyste. Takie w ogóle jest założenie całego projektu zmian.

PiS - dla transparentności - chciało także wprowadzić na stałe kamery do lokali.
Mariusz Witczak
: To naruszałoby konstytucję. A sprawy związane z ochroną wizerunku bardzo komplikowałyby proces wyborczy. Projekt zakłada, że mężowie zaufania mogą nakręcić przygotowania komisji do pracy oraz liczenie głosów. Nie będzie można tych filmów upubliczniać pod rygorem grzywny.

Czy te wszystkie zmiany, jeśli Sejm je dziś przyjmie, pojawią się już przy jesiennych wyborach parlamentarnych?
Mariusz Witczak
: Większość, jak np. rejestrowanie wideo, karty do głosowania, informacje o głosowaniu w lokalach. Nie wejdą te, które mają 6-miesięczne vacatio legis oraz te, które przyniosą dodatkowe koszty. Nie będzie więc przezroczystych urn oraz informacji wysyłanych do skrzynek pocztowych. To wejdzie w 2016 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski