MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Kaliszu i Ostrowie prostestowali rolnicy [ZDJĘCIA]

Marek Weiss, Elżbieta Bielewicz
Właściciele gospodarstw rolnych i producenci z południowej Wielkopolski są zbulwersowani poziomem cen i bezczynnością ministerstwa. Według protestujących sytuacja finansowa producentów trzody chlewnej systematycznie się pogarsza, co może doprowadzić do ich upadku.

Wtorek był dniem rolniczych protestów w całym regionie. Pikiety zorganizowano przed starostwami powiatowymi. Jedne z większych odbyły się w Kaliszu i Ostrowie Wielkopolskim.

- Na razie jesteśmy nastawieni pokojowo i przypominamy o naszych problemach. Wiemy, że w piątek ma się odbyć kolejne spotkanie w ministerstwie. Jeśli nasze postulaty nie zostaną uwzględnione, nie będziemy mieli wyjścia i zorganizujemy protest w Warszawie. Dzisiaj nie chcieliśmy robić zbyt dużych utrudnień mieszkańcom, dlatego są dziś z nami tylko delegacje rolników. Wystarczyłoby kilka telefonów i byłoby nas tu kilkadziesiąt razy więcej - powiedział Roman Rzeszowski, pełnomocnik komitetu protestacyjnego w Ostrowie. Rolnicy przyjechali pod budynek starostwa ciągnikami, a następnie podpisali petycję, którą przekazali na ręce władz powiatu ostrowskiego.

- Nasza rola może się ograniczać tylko do przekazania państwa żądań kompetentnym instytucjom. Starostwo nie jest organem administracji rządowej, ale tradycją stało się, że protesty odbywają się pod naszym budynkiem. Wierzymy, że nasze wspólne działania przyniosą skutek - powiedział starosta Paweł Rajski.

Rolnicy zdecydowali się na protest, bo sytuacja ekonomiczna ich gospodarstw, zwłaszcza produkujących trzodę chlewną, systematycznie się pogarsza. Niskie ceny skupu, brak należytej kontroli importowanego mięsa, a na dodatek embargo rosyjskie - wszystko to może, ich zdaniem, doprowadzić w krótkim czasie do załamania się rodzimej produkcji.

- W wielu wypadkach może to również oznaczać bankructwo dla tych, którzy zadłużając się zainwestowali w unowocześnianie swoich gospodarstw, a którzy dziś z powodu zaistniałej sytuacji nie mają pieniędzy na spłatę zobowiązań - podkreślił Grzegorz Majchrzak, wiceprezes Krajowego Związku Grup Producentów Rolnych.

Petycję w sprawie ochrony interesów polskich rolników i m.in. żądanie interwencji w kwestiach dotyczących zamknięcia rynku wschodniego na europejskie produkty złożyli we wtorek na ręce Anny Zarębskiej, kierowniczki Delegatury Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Kaliszu, także rolnicy z powiatu kaliskiego.

Za skandaliczną uznano m.in. zgodę Brukseli na to, by poszczególne państwa unijne ustalały z Moskwą warunki zniesienia zakazów eksportu żywności.

- Francja może już swoją wieprzowinę ponownie sprzedawać w Rosji. Jesteśmy świadomi tego, że Polska jest ostatnia na liście krajów, które znów będą handlować z Rosją, dlatego oczekujemy od rządu reakcji i sprzeciwu wobec piątkowej decyzji - mówił Mieczysław Łuczak, przewodniczący Powiatowej Izby Rolniczej w Kaliszu.

Jednym z ważniejszych postulatów kierowanych pod adresem Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi było też wprowadzenie zapisów regulujących podaż surowca w sytuacjach kryzysowych na rynku mleka i wieprzowiny.

- Jest coraz gorzej. W tej chwili hodowla trzody, którą się zajmuję, przestaje być opłacalna. Jeśli nic się nie zmieni, podejmiemy drastyczniejsze środki protestu - mówił popierany przez innych rolników Jan Pawlak, rolnik z Liskowa.
Wskazywano także na potrzebę ochrony krajowego rynku przed importem niskiej jakości produktów spożywczych. W petycji protestujący domagali się również dopłat i refundacji wywozowych oraz urealnienia cen zakupów interwencyjnych. Apelowali ponadto o szczegółową kontrolę weterynaryjną wwożonego do kraju mięsa.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski