Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Owińskach zbierają podpisy przeciw pomysłom Palikota

Karolina Koziolek
Radykalne postulaty wyborcze Ruchu Palikota, żądanie zdjęcia krzyża z sali sejmowej czy ostatnie sugestie, że "Wojtyła nie pozwoliłby na pochówek Lecha Kaczyńskiego na Wawelu" już wywołały gwałtowną odpowiedź środowisk katolickich. Narodowo-katolickie stowarzyszenie Unum Principium zaczęło zbierać podpisy pod inicjatywą ustawodawczą, aby wprowadzić prawną ochronę religii katolickiej w Polsce.

ZOBACZ KOMENTARZ DNIA:
Spokojnie już było

- Mamy świadomość, że toczy się wojna z krzyżem i Kościołem katolickim - mówi Maciej Rąbalski, przedstawiciel stowarzyszenia w Wielkopolsce.

Unum Principium na razie zbiera podpisy w Owińskach, gdzie odbywają się msze trydenckie, tzw. przedsoborowe. Po nich odbywają się prelekcje, a chętni składają swój podpis pod inicjatywą ochrony religii.

CZYTAJ TEŻ:
Sensacja - cztery mandaty ludzi Palikota
Prof. Stelmach: Poparcie dla Palikota jest zaskoczeniem
Maciej Banaszak: Chcemy opodatkować kościół

Stowarzyszenie zamierza szukać chętnych do podpisania się pod projektem ustawy także po mszach przed kościołami w Poznaniu czy Wrześni, gdzie ma swoich sympatyków. Kłopot w tym, że musi mieć na to zgodę kurii.

- Nikt do tej pory z taką prośbą nie zwracał się do księdza arcybiskupa - mówi rzecznik kurii ks. Maciej Szczepaniak. Nie chce on jednak komentować działań stowarzyszenia.

Unum Principium działa na terenie naszego województwa, organizując spotkania, prelekcje m.in. w księgarni Sursum Corda na Rynku Łazarskim w Poznaniu. W 2009 zasłynęło ono, protestując przeciw koncertowi Madonny w Warszawie.

Poseł Waldy Dzikowski:
- Przypomina mi to kuriozalne inicjatywy Ruchu Plikota, tyle że tym razem o prawicowej proweniencji - mówi. - Taka ustawa nie ma szans w Sejmie - dodaje.

Poseł uważa także, że w sytuacji, kiedy funkcjonuje konkordat, forsowanie kolejnego aktu prawnego służyłoby tylko wywołaniu agresji.

Tymczasem stowarzyszenie Unum Principium zapowiada, że jeśli Janusz Palikot wraz ze swoim ruchem będzie chciał zdejmować krzyże w Sejmie, możemy się ich tam spodziewać.
- Chcemy, aby w ustawie znalazł się wyraźny zapis, że religia katolicka jest wyjątkowa - mówi Krzysztof Zagozda, prezes stowarzyszenia.

- Dlaczego nie pójdą do PiS-u po pomoc. Tam mieliby za sobą większość partii - odpowiada Łukasz Piłosiewicz, członek zarządu Ruchu Palikota.

Bardziej radykalnie wypowiada się świeżo upieczony poznański poseł tego ugrupowania Maciej Banaszak.
- Słucham? Religia zepchnięta do podziemia? Katolicy dyskryminowani? - oburza się. - Chyba raczej uprzywilejowani.

Czy będziemy mieli do czynienia z nową odsłoną wojny polsko-polskiej?
- Nowej kadencji nie powinniśmy zaczynać od takich rozmów. Proszę wybaczyć, ale w tej chwili ważniejsze są np. drogi - mówi Dzikowski.

Ostrożnie wypowiadają się także przedstawiciele Kościoła.
- Przykład działania stowarzyszenia pokazuje, że ludzie traktują religię jako zewnętrzny fenomen, a jest to coś dużo głębszego - uważa o. Maciej Biskup, dominikanin, dyrektor oficyny wydawniczej W drodze.

Niespodziewanym finałem wczorajszej burzliwej dyskusji o krzyżu było wyjście Wandy Nowickiej ze studia Polsat News.
Wanda Nowicka, posłanka z Ruchu Palikota, zareagowała tak na słowa Jana Dziedziczaka, wielkopolskiego posła PiS, który twierdził, że krzyża w Sejmie chce większość osób i nie powinno być o tym dyskusji.
- Ruch Palikota realizuje plan PO w zajmowaniu się tematami zastępczymi - mówił Dziedziczak. - Chcemy wreszcie zacząć normalną, nie emocjonalną dyskusję o miejscu Kościoła w sferze politycznej - mówiła z kolei posłanka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski