- To od naszego pokolenia zależy jak daleko przekażemy pamięć o tamtych wydarzeniach. Rocznicę są właśnie po to, żeby przypomnieć, unaocznić i przekazać dalej tę wiedzę - mówi o 72. rocznicy Zbrodni Katyńskiej Alina Kramarek z poznańskiego stowarzyszenia "Katyń", której ojciec zginął w 1940 roku.
Obchody jak zwykle połączone są z przypomnieniem masowej zsyłki Polaków na Sybir. Wspomnienie o tych tragicznych kartach historii rozpocznie się w piątek o godzinie 12.00 mszą świętą w intencji Polaków pomordowanych na wschodzie w kościele Ojców Dominikanów w Poznaniu przy al. Niepodległości.
Po mszy nastąpi przemarsz pod pomnik ofiar Katynia i Sybiru, który zlokalizowany jest w parku za Zamkiem Cesarskim. Tam o godzinie 13.45 rozpoczną się główne obchody 72. rocznicy.
Stowarzyszenie "Katyń" obserwuje, że od dwóch lat, po katastrofie smoleńskiej, zainteresowanie pamięcią o wydarzeniach z 1940 wzrasta.
- Jestem zaskoczona, że w naszym stowarzyszeniu jest tyle młodych ludzi. Często jesteśmy też zapraszani do szkół, gdzie rozmawiamy z młodzieżom o tej tragedii - zwraca uwagę Alina Kramarek.
Trudno jednak wyeliminować lukę pokoleniową jak powstała w czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Wtedy o Zbrodni Katyńskiej nie można było mówić. Wiedzieli o niej ci, których bliscy zginęli w lasach katyńskich.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
