W Wągrowcu uroczyście otwarto jedną z największych fabryk mebli w Europie - Polinova. Niemiecki właściciel firmy Gerd Hemmerling podczas otwarcia nie krył swoich korzeni, które sięgają właśnie okolic Wągrowca. - Stąd pochodziła moja babcia. Dla mnie to powrót do ojczyzny moich przodków. To już kolejna nasza fabryka w Polsce. Współpraca polsko-niemiecka układa się znakomicie - podkreślał Hemmerling.
Fabryka w Wągrowcu powstała w ciągu roku. W maju minionego roku kamień węgielny pod jej budowę wspólnie z Hemmerlingiem wmurował wicepremier Janusz Piechociński.
Na uroczystym otwarciu nie zabrakło przedstawicieli władz. Pojawił się między innymi europoseł Adam Szejnfeld, poseł Małgorzata Janyska czy przewodniczący sejmiku województwa wielkopolskiego Krzysztof Paszyk.
Zobacz też: Uroczyste otwarcie gigantycznej fabryki w Wągrowcu
Dwie hale, w których rozpoczęto już produkcję mebli, zajmują łączną powierzchnię 50 tysięcy metrów kwadratowych. Przy halach powstał parking na blisko 500 aut.
- Fabryka specjalizuje się w produkcji skórzanych mebli tapicerowanych. Dziennie jej teren w kilkunastu TIR-ach będzie opuszczać 550 kompletów mebli, eksportowanych głównie do Niemiec. Łączny koszt budowy fabryki - największej od lat inwestycji w Wągrowcu i jednej z największych tegorocznych inwestycji w Wielkopolsce - wyniósł wraz z wyposażeniem ok. 155 mln zł. Jak zapewnia zarząd firmy, planuje ona docelowo zatrudnić 1200 pracowników - wyliczają przedstawiciele wągrowieckiego ratusza. Polinova cały czas poszukuje więc ludzi do prac.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?