Walczyli wręcz i ewakuowali rannych. Żołnierze 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej szkolili się we Włościejewkach

Centrum szkoleniowe ESA we Włościejewkach i szkolenie wielkopolskich terytorialsów

Centrum szkoleniowe we Włościejewkach stworzone przez Andrzeja Bryla, to miejsce, gdzie szkolą się i sprawdzają najlepsi. W ostatnim czasie do tego grona dołączyli żołnierze 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Żołnierze z wielkopolskiej "dwunastki" musieli zmierzyć się podczas ćwiczeń we Włościejewkach między innymi z zajęciami wytrzymałościowymi, walką wręcz, przeprawą nad zbiornikiem wodnym, ewakuacją medyczną oraz treningiem w terenie zurbanizowanym.

Teren centrum szkoleniowego ESA we Włościejewkach oraz obiekty takie jak "małe Mogadiszu" pozwalają na wszechstronne podejście instruktorów i sprawdzenie szkolących się niemal pod każdym względem.

Szkolenie było bardzo wymagające, gdyż składało się z wielu elementów i wymagało od żołnierzy stuprocentowego zaangażowania

- mówi por. Tomasz Waściński, dowódca 2 kompanii szkolnej w 124 Batalionu Lekkiej Piechoty w Śremie.

- Obiekty, które mieliśmy do dyspozycji, pozwoliły nam na szkolenie z zakresu przeszukiwania pomieszczeń, czy poruszania się na klatce schodowej. Ćwiczenia w ośrodkach zurbanizowanych są istotne i wymagają cyklicznego powtarzania, gdyż wiele konfliktów zbrojnych toczy się w miastach

– dodaje dowódca.

We Włościejewkach sprawdzono sprawność żołnierzy

O tym, że szkolenie terytorialsów we Włościejewkach było wymagające, mówią zresztą sami żołnierze, którzy musieli wykazać się m.in. wytrwałością. Dla wielu także ćwiczenia w terenie naśladującym miasto było czymś nowym, a podczas szkolenia właśnie walce w terenie zurbanizowanym poświęcono sporo czasu.

Przez ułamek sekundy wydawało mi się, że chwilą wytchnienia podczas rotacji może okazać się przeprawa nad zbiornikiem wodnym. Szybko jednak poczułam, że jest to zadanie, które ogromnie angażuje mięśnie i wymaga utrzymania równowagi - tłumaczy biorąca udział w szkoleniu szer. Natalia Piechowiak.

Atak terrorystyczny? Nie! Tak we Włościejewkach ćwiczyli strażacy w 2018 roku

Mówiąc o szkoleniu we Włościejewkach warto równiez dodać, że w trakcie ćwiczeń wielkopolskich terytorialsów wykorzystywane były m.in. karabinki MSBS GROT, wykorzystujące treningową amunicję barwiącą. Trafieni taką amunicją byli ewakuowani z "pola walki".

Właściwe zaopiekowanie się rannym przypominało i utrwalało zagadnienia związane z udzieleniem pierwszej pomocy przedmedycznej.

Na koniec warto powiedzieć o zadaniu, które wymagało od ćwiczących żołnierzy nie tylko sprawności fizycznej, ale i odpowiedniego nastawienia psychicznego do jego wykonania, a mowa tu o zjeździe na linie z 12-metrowej wieży.

Źródło: srem.naszemiasto.pl