- Mężczyźni bardzo często nie uczestniczą w życiu chrześcijańskim. W kościele, podczas mszy, stoją z boku lub nie przychodzą na nią w ogóle - stwierdza Jarosław Dobrzyński, jeden z prowadzących rekolekcje. - Wynika to z faktu, że Kościół nie ma dla nich odpowiedniej oferty. Trudno w to uwierzyć, biorąc pod uwagę, że od dwóch tysięcy lat, prowadzą go właśnie mężczyźni - dodaje.
- O tym, że panowie chcą poszukiwać odpowiedniej dla siebie drogi, świadczy liczba osób uczestniczących w naszych rekolekcjach - dodaje Przemysław Suchocki, drugi z organizatorów.
Prowadzący stwierdzili, że najlepiej przemówią do swoich uczniów za pomocą metafory walki. Dlatego po części teoretycznej mężczyźni będą ćwiczyć szermierkę.
- Walcząc, możemy dostrzec pewne podobieństwo z sytuacjami, które dotykają nas w codziennym życiu. Człowiek na co dzień toczy ze sobą walkę wewnętrzną między dobrem a złem. Jeżeli uczestnicy nauczą się radzić sobie w prawdziwych potyczkach, poradzą sobie także ze złem - mówi Przemysław Suchocki.
Podczas zajęć praktycznych mężczyźni poznają zasady uczciwej walki. Dowiedzą się również, że walcząc razem, a nie przeciw sobie, są w stanie osiągnąć więcej.
"Rekolekcje z mieczem" odbyły się w Poznaniu po raz pierwszy. Wcześniej zajęcia te były jednak organizowane w innych miastach, gdzie cieszyły się dużą popularnością.
- Pomysł połączenia walki duchowej z walką z miecze był nie tylko ciekawy, ale także niezwykle realny. Dzięki takiemu rozwiązaniu prawdy duchowe pozostają w głowie na długo - stwierdza Michał, który uczestniczył w "Rekolekcjach z mieczem" w Zamku Bierzgłowskim (wsi niedaleko Torunia). - To było niezwykłe przeżycie. Do tej pory pamiętam ruchy mieczem i sposoby walki w określonych sytuacjach - dodaje.
Rekolekcje w zakonie jezuitów potrwają do niedzieli. Zakończy je uroczysta msza święta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?