O demontażu schodów poinformował na Twitterze Szymon Mierzyński, dziennikarz "WP Sportowych Faktów".
- W czwartek po południu pracownicy firmy należącej do męża poprzedniej właścicielki klubu zdemontowali część schodów prowadzących na trybunę. Kilka godzin wcześniej mąż byłej właścicielki przedstawił nam pismo, w którym zażądał opłat za korzystanie z trybuny. Nawet nie zdążyliśmy na to pismo odpowiedzieć - mówi Piotr Leśniowski.
Rzecznik wyjaśnił, że Warta Poznań S.A. ma podpisaną umowę z KS Warta Poznań, które umożliwia korzystanie z terenów przy Drodze Dębińskiej i znajdującej się tutaj infrastruktury, niezbędnej do rozgrywania meczów ligowych.
- Teraz trybuna nie nadaje się do tego, żeby z niej korzystać. Poinformowaliśmy o tym Klub Sportowy Warta i Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji. Szukamy wyjścia z tej kłopotliwej sytuacji. Jesteśmy przekonani o tym, że mimo tego incydentu mecz z Podbeskidziem odbędzie się zgodnie z planem, w niedzielę o godz. 15 - zapewnia Piotr Leśniowski.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, pracownicy Warty w piątek po południu próbowali naprawić schody. Trzeba zakupić odpowiednie podesty. Do niedzieli sprawa powinna być załatwiona.
Zobacz też:
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?