Warta Poznań kompletnie zawiodła w piątkowy wieczór i zasłużenie przegrała z beniaminkiem 0:2. Można było odnieść wrażenie, że Zieloni zostali w szatni, bo do utraty drugiego gola nie mieli nic do zaoferowania.
Zobacz też: Łatwe losowanie dla Lecha Poznań, trudniejsze dla Warty Poznań. Poznaliśmy pary 1/8 finału Pucharu Polski
Popełniali szkolne błędy w obronie, które wykorzystali zdeterminowani i mający pomysł na ten mecz piłkarze Puszczy. Podobać się mogły ich schematy przy stałych fragmentach gry. Warta została kompletnie zaskoczona i łatwo straciła dwa gole.
Artur Craciun robił w polu karnym, to co chciał. Najpierw groźnie strzelił, potem asystował i w końcu sam trafił do siatki. I to wszystko, po zagraniach głową!
Po przerwie Zieloni zagrali znacznie lepiej. Przejęli inicjatywę, tworzyli sobie sytuacje bramkowe, ale strzelali zbyt słabo, by zmusić do kapitulacji bramkarza Puszczy.
Finisz był spóźniony, co nie zmienia faktu, że Warta w Grodzisku spisuje się bardzo słabo. Wygrała zaledwie jeden mecz pod koniec lipca z Górnikiem Zabrze. Beniaminek z Niepołomic przerwał serię Zielonych czterech meczów bez porażki i sam po raz pierwszy mógł cieszyć się z trzech punktów, po ośmiu spotkaniach bez zwycięstwa.
Zobacz jak oceniliśmy piłkarzy Warty Poznań za mecz z Puszczą -->
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?