Trener Piotr Tworek z konieczności musiał dokonać dwóch zmian w wyjściowej jedenastce. Kontuzjowanego Kiełba zastąpił Stępiński, a zawieszonego Kielibę Aleks Ławniczak.
Początek był niemrawy w wykonaniu obu stron, a w oczy najbardziej rzucała się nieprzepisowa gra gości w pierwszych minutach. Pierwszą okazję do strzelenia gola miał Aleks Ławniczak, ale w niełatwej pozycji posłał piłkę wysoko nad bramką. Chwilę później czujność Łukasza Sapeli sprawdził uderzeniem z rzutu wolnego Robert Janicki, ale bramkarz gości nie dał się zaskoczyć. Zieloni wraz z upływem czasu zyskiwali przewagę, ale zawodziło wykończenie. Do przerwy na tablicy wyników było 0:0, mimo że pierwsza połowa stała pod absolutną dominacją Warty.
Zobacz też: Historyczny moment przy Drodze Dębińskiej
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Warta prowadziła grę, a zespół gości było stać tylko na sporadyczne kontry, które nie sprawiały problemu defensywie ekipy Piotra Tworka.
Wreszcie w 61. minucie Zieloni potwierdzili swoją dominację, kończąc akcję bramkową po pięknej akcji kombinacyjnej. Najpierw świetnym penetracyjnym podaniem popisał się Janicki do Grobelnego, a ten wzdłuż pola karnego wystawił piłkę Apolinarskiemu, który pokonał Sapelę po raz pierwszy. Goście mogli po chwili wyrównać, ale skuteczną interwencją popisał się Lis. W 75. minucie Zieloni przypieczętowali swoje zwycięstwo. Po rzucie rożnym kompletnie niekryty w polu karnym był Tomasz Boczek, który podwyższył na 2:0.
Olimpia w drugiej połowie kilka razy zagroziła bramce gości, ale w sobotę była wyraźnie gorsza od zespołu Piotra Tworka. Zieloni odnieśli 3 z rzędu zwycięstwo w Grodzisku Wlkp. Warta wygrała zasłużenie, choć rezultat mógł być bardziej okazały. Swoją postawą zawiedli goście, a w końcówce z czerwoną kartką za brutalny faul wyleciał Ciechanowski. Trzeba po raz kolejny docenić Wartę, że pokazuje regularność i zrobiła kolejny krok do awansu do PKO Ekstraklasy. Do zakończenia sezonu pozostało jeszcze 10 spotkań.
Pierwszym meczem w 24. kolejce Fortuna 1. Ligi było starcie Podbeskidzia Bielsko-Biała z Bruk-Bet Niecieczą, które zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 1:0. Warta dzięki wygranej ponownie doskoczyła do aktualnego lidera i obie ekipy mają obecnie po 49 punktów.
Warta Poznań – Olimpia Grudziądz 2:0 (0:0)
Apolinarski 61., Boczek 75.
Warta: Adrian Lis – Michał Grobelny, Aleks Ławniczak, Tomasz Boczek, Patryk Stępiński – Mateusz Kupczak, Łukasz Trałka – Jakub Apolinarski, Robert Janicki (82. Krzysztof Danielewicz), Michał Jakóbowski (59. Sergiej Napołow) – Gracjan Jaroch (75. Mateusz Szczepaniak).
Olimpia: Łukasz Sapela - Damian Ciechanowski, Lukas Duriska, Łukasz Bogusławski (80. Mohamed Medfai), Remigiusz Szywacz - Sebastian Kamiński, Ricky van Haaren, Maciej Kona (65. Ariel Wawszczyk), Elvir Maloku,Piotr Janczukowicz (85. Kacper Janiak) - Joao Criciuma.
żółte kartki: Kona, Bogusławski.
czerwona kartka: Damian Ciechanowski (88. minuta, Olimpia, za brutalny faul).
Najbliższy mecz Warty Poznań w 25. kolejce Fortuna 1. Ligi
Sobota, 13 czerwca, godz. 15:10; Odra Opole – WARTA POZNAŃ (Polsat Sport)
Zobacz też:
Warta Poznań czekała na to od lat. Historyczny moment przy D...
Warta Poznań: Na stadionie przy Drodze Dębińskiej zamontowan...
Lech Poznań miał wielu piłkarzy, którzy w w ostatniej dekadz...
Warta Poznań - Widzew Łódź 1:0: Wygrana w pierwszym meczu dr...
Budowa Centrum Frame Running w Złotowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?