Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkopolska: Incydenty wyborcze i łamanie ciszy wyborczej

Mateusz Pilarczyk, współpraca: SAGA, OBAR, BIN
Samochód z plakatami jednego z kandydatów stał przed lokalem wyborczym.
Samochód z plakatami jednego z kandydatów stał przed lokalem wyborczym.
W Ostrowie Wielkopolskim lokalna telewizja miała nadać spoty reklamujące kandydata. W Suchym Lesie zgłoszono natomiast zniszczenie plakatów, a do szpitala w Nowym Tomyślu przewieziono członka komisji obwodowej, który miał być pod wpływem alkoholu.

Czytaj także:

Konin: Dwa incydenty wyborcze

Wielkopolska: Kolejne incydenty wyborcze

- Wszystkie te zgłoszenia przyjęliśmy i będziemy wyjaśniać - mówi Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

To nie jedyne zdarzenia jakie przez wyborczy weekend sprawdzali policjanci. W Poznaniu grupa 10 osób zrywała plakaty wyborcze przy trasie PST. Udało się złapać trzy osoby, które przyznały się do winy. Ciszę złamano też na poznańskiej Starołęce. Przy kościele wywieszono plakaty wyborcze.

W niedzielę popołudniu do Krajowego Biura Wyborczego trafiła natomiast informacja o samochodzie z plakatem Waldemara Witkowskiego, jedynki SLD w Poznaniu. Auto było zaparkowane przed wejściem do lokalu wyborczego przy ulicy św. Jerzego.

- Samochód został zaparkowanym w tym miejscu przed rozpoczęciem ciszy wyborczej - tłumaczy kandydat.

Do podobnego zdarzenia doszło w Starym Mieście (pow. koniński). Tam samochód z plakatami ustawiono przed marketem. A w nocy z piątku na sobotę mieszkaniec ulicy Chopina w Koninie zauważył przedstawicieli jednego z komitetów wyborczych naklejających plakaty swojego kandydata na materiały wyborcze innych ugrupowań - sprawcy zostali już ustaleni.

Natomiast nad ranem z soboty na niedzielę na gorącym uczynku przyłapano kandydatkę do Sejmu. Zrywała ona plakaty naklejone na jej materiały wyborcze. Kandydatka tłumaczyła, że usuwała tylko te przyklejone przez inny sztab już w czasie ciszy wyborczej. - Powiadomiliśmy już delegaturę KBW. Wszystko wskazuje na to, że w obu przypadkach doszło do wykroczeń, za które grozi kara grzywny - informuje Renata Purcel-Kalus, rzecznik konińskiej policji.

Z kolei w Ostrowie Wielkopolskim na billboardach kandydata do Sejmu, pojawiły się kartki z obraźliwymi hasłami. Część z nich wisiała jeszcze w niedzielne popołudnie. O fakcie niszczenia materiałów wyborczych powiadomiono policję.

Serwis wyborczy Głosu Wielkopolskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski