18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkopolska: Nie ma sposobu na szrotówka

Dawid Gałat, Małgorzata Linettej
Liście z kasztanowców przy alei Wielkopolskiej w Poznaniu powinny być usunięte i wywiezione do kompostowni.
Liście z kasztanowców przy alei Wielkopolskiej w Poznaniu powinny być usunięte i wywiezione do kompostowni. Andrzej Szozda
Ma zaledwie trzy milimetry, a niszczy potężne drzewa. Tylko w Wielkopolsce szkodnik o wdzięcznej nazwie szrotówek kasztanowcowiaczek zaatakował kilkanaście tysięcy drzew. Mimo ponad 10 lat walki, szkodnika nie udaje się zlikwidować. Prof. Tadeusz Baranowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu mówi wprost: - Musimy przyzwyczaić się do widoku kasztanowców z koroną zbrązowiałych liści już latem.

Czytaj także:
Walka z pożeraczem kasztanów trwa

Szrotówek żeruje na drzewach przez wiele lat i systematycznie je niszczy. Rośliny ratują się, wypuszczając ponownie liście. I to właśnie najbardziej je osłabia.

- Przez zaburzony cykl życia, drzewa nie są przygotowane do zimy i marzną - tłumaczy prof. Gabriel Łabanowski z Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach. Jego zdaniem to problem, z którym natura sama sobie nie poradzi.

Mniej dramatycznie patrzy na to prof. Tadeusz Baranowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Uważa on, że wprawdzie trudno całkowicie pozbyć się szrotówka, ale zagrożenia wymarcia kasztanowców nie ma. - Większym problemem dla drzew, przynajmniej w Wielkopolsce, jest brak wody. Gdybyśmy je podlewali, miałyby się znacznie lepiej - twierdzi profesor, który jest orędownikiem nieinwazyjnych sposobów walki ze szrotówkiem.

W Wielkopolsce w większości regionów wybrano ekologiczne sposoby walki ze szkodnikiem kasztanowców. Tak jest np. w Poznaniu, gdzie rośnie ich ok. 3 tys. Obsadzone są m.in. aleja Wielkopolska, ul. Wojska Polskiego, Chwiałkowskiego, Grochowe Łąki, Bukowska.

- Stosujemy metody z użyciem lepów, feromonów i przede wszystkim zgarnianie i kompostowanie opadłych liści, na których znajdują się larwy owadów - mówi Artur Maj, inspektor Zarządu Zieleni Miejskiej w Poznaniu. - Dbamy też o budki lęgowe dla sikorek, które zjadają szrotówka.

Skuteczniejsze są środki chemiczne. Szczepienia pozwalają na szybką likwidację szkodnika. Metoda polega na nawierceniu w pniu otworów i wstrzyknięciu tam środka chemicznego. - Preparat wprowadzony do drzewa powoduje, że liście, którymi żywią się szkodniki, stają się niejadalne - tłumaczy prof. Łabanowski. Dzięki tej metodzie od 2003 roku udało się uratować ok. 100 tysięcy drzew w Polsce. - To najlepszy sposób na walkę z tym szkodnikiem. Niestety, już niedostępny, bo nikt nie produkuje niezbędnej szczepionki.

Na takie działania zdecydował się Urząd Miasta w Koninie, gdzie akcję szczepienia kasztanowców przeprowadzono trzy lata temu. Od tamtej pory problem szrotówka w mieście nie istnieje. - Szczepienie przyniosło efekty i na razie nie ma potrzeby kolejnej interwencji - informuje Jolanta Stawrowska, rzecznik konińskiego magistratu.
Przeciwko takim metodom występują poznańscy naukowcy. Prof. T. Baranowski: - Nawierty ze szczepionkami to coś strasznego dla kasztanowców. Doprowadzają do zniszczenia drzew.

Protestują też leśnicy. - Preparaty chemiczne naruszają strukturę drewna i szkodzą roślinie. Wystarczy dbać o drzewo i grabić liście, by unieszkodliwić szkodnika - przekonuje Małgorzata Stachowiak, kierownik Zakładu Ochrony Lasu w Łopuchówku.

Na naturalne sposoby zdecydowano się nie tylko w Poznaniu, ale też w Kaliszu oraz w Pile, gdzie tamtejsza Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych zachęca szkoły do "adoptowania kasztanowca". Uczniowie mają m.in. grabić liście pod "swoim" drzewem, by je uratować.

Nie ma danych, ile kasztanowców wymarło w ciągu ostatnich 10 lat. Naukowcy zgodnie jednak podkreślają, że i tak większym ich wrogiem może być susza i działalność człowieka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski